Okropnie żałosne są te filmiki bonza, który od rana chodzi po swoich starych miejscach pracy (z których go wyjebywali) i narzeka jaki niby syf jest dookoła (nie ma żadnego syfu).
Gdybym nie znał tego melepety to normalnie byłoby mi go nawet troche żal. Chodzi po tych sklepach, narzeka na wszystko, a tak naprawdę te sklepy które pokazują są tak całkiem czyste. Nie ma porównania do zaszczanych biedronek, czy takiej meliny na Mineralnej Czy w Łodzi.
Najlepszcze cytaty:
"wuski" "beze mnie zginą" "beze mnie już nie ma tego typu" "byłem zajebistym pracownikiem" " niech żałują co stracili" "jak ja byłem to było git majonez" "o wuski" "jak ja byłem to było czysto jak #!$%@?" "to jest jakaś tragedia" "jak nie ja to by były wuski"
Gdybym nie znał tego melepety to normalnie byłoby mi go nawet troche żal.
Chodzi po tych sklepach, narzeka na wszystko, a tak naprawdę te sklepy które pokazują są tak całkiem czyste. Nie ma porównania do zaszczanych biedronek, czy takiej meliny na Mineralnej Czy w Łodzi.
Najlepszcze cytaty:
"wuski"
"beze mnie zginą"
"beze mnie już nie ma tego typu"
"byłem zajebistym pracownikiem"
" niech żałują co stracili"
"jak ja byłem to było git majonez"
"o wuski"
"jak ja byłem to było czysto jak #!$%@?"
"to jest jakaś tragedia"
"jak nie ja to by były wuski"
#bonzo