Wpis z mikrobloga

@zielonykszak: Uwierzyć we własną wartość i nie traktować zdania pojedynczych innych jako opinii uprzywilejowanej. Z jednym, bardzo (!) ważnym, zastrzeżeniem: jeżeli dwie czy trzy osoby równocześnie mówią nam, że coś jest z nami nie tak, uwierzyć (a przynajmniej dopuścić), że mogą mieć rację. To chroni przed popadnięciem w samouwielbienie czy przekonanie o własnej nieomylności.

Można to też postrzegać jako specyficzną formę zasady złotego środka, znanej od starożytności. A mądrości
  • Odpowiedz