@zielonykszak: Uwierzyć we własną wartość i nie traktować zdania pojedynczych innych jako opinii uprzywilejowanej. Z jednym, bardzo (!) ważnym, zastrzeżeniem: jeżeli dwie czy trzy osoby równocześnie mówią nam, że coś jest z nami nie tak, uwierzyć (a przynajmniej dopuścić), że mogą mieć rację. To chroni przed popadnięciem w samouwielbienie czy przekonanie o własnej nieomylności.
Można to też postrzegać jako specyficzną formę zasady złotego środka, znanej od starożytności. A mądrości
Wyjasnial juz ktos moze skad jongmen mą pieniądze i ponad 2 lata siedzi w dubaju i ukrywa się przed wiezieniem w Polsce? Bomba tez do niego wczesniej dolaczyl zanim złapali go w mołdawi #famemma
#przegryw ##!$%@?
Można to też postrzegać jako specyficzną formę zasady złotego środka, znanej od starożytności. A mądrości
A odnośnie twojego pytania: