Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka
Właśnie czy to nie jest tak, że Łysy jak o sobie mówi Prezes (cytując klasyka ciekawe czego prezes? Śmietników chyba) nie jest przypadkiem klasycznego przypadku Kozak w necie... Pisssda w świecie.
Zauważcie, że prezes musi mieć pod sobą osoby na nizinach intelektualnych by czuć się dowartościowany.
On musi być, przewodnikiem stada, samcem Alfa, musi być liderem zyjac w jakimś mesjanistycznym przedswiadczeniu, że gdy wielki prezes nie wykaże się aktem dobroci jego podopieczni zginą bez niego. I w ten oto sposób, prezes może sobie wytłumaczyć, że w gruncie rzeczy jest dobrym gościem bo pomaga takiemu mankowi, klapkowi, Krzychowi czy muminowi przetrwać. Oczywiście nic za darmo, za łaskę prezesa śmietników trzeba płacić daniny, dzielić się kasą i szamą.
Warto też zauważyć, że transmisję lajtow prezesa z gośćmi opierają się na tym samym schemacie.
Pokazac prezesa z jak najlepszej strony. Dac do zrozumienia wszystkim, ze to ĺysy jest mózgiem a jego gosc kompletnym idiotą którego trzeba zgnoić. I tak oto normy u prezesa są pytania z tezą do gościa, wyciąganie brudów, szydzenie z gościa jednocześnie zachęcanie widzów do gnojenia gości. Ale jeśli pojawi się gościu bardziej ogarnięty od Łysego zaczynają się schody. Taki np był Steku, który otwarcie wprost nawet po pijaku celnie kontrował Łysego i było mu to bardziej w niesmak. Zagrożeniem dla Prezesa był też RE kataryniarz, mający w sobie gadzi gen. Gościu lepiej ogarniał angielski, mial wyćwiczone techniki manipulatorskie. Łysy nie mógł kogoś takiego dopuścić do uniwersum. Na sam koniec. Łysy panicznie boi się prawdy samym sobie. Kiepsko znosi konstruktywna krytykę, panicznie boi się donejtow głosowych wyjaśniający Łysego. Tym bardziej, że jeden donejt potrafi zwinięcie się youtubera wojownika, bądź zniechęcić do stania donejtow.
Łysy też się boi.
Warto też zaznaczyć, że Łysy jest Seksitą i powinno się jego postawę piętnować.
Na ostatnim lajcie stwierdził, że Kobieta wg jego nie powinna w ogóle się interesować biznesami partnera. Nawet jeśli dokumenty są na kobietę ona prawa nie ma wiedzieć co podpisuje. I to nie jest kwestia zaufania wg Łysego. Po prostu on stwierdził, że rolą kobiety jest zajmować się domem, brać o psy, uśmiechać się do gości i świecić kieckamo ale o faceta biznesów nie ma prawa wiedzieć.
Wyszedł foch że strony Srejle bo chciała wiedzieć jakie przedsięwzięcie Adam szykuje. Być może jest zamieszana w jakąś papierologie.
Tylko, że jak Łysy zawali a srejle za coś poręczyła nie wiedząc o co... to cała odpowiedzialność spadnie na srejle a Łysy cycolina się wykreci
  • 6