Wpis z mikrobloga

Mam takie przemyślenia na temat tych wszystkich, którzy nakręcają hejt na policję, publikują dane niektórych policjantów, bo "biednych rolników z Solidarności" (nie mylić z prawdziwymi rolnikami) spałowali i gazem psiknęli. Chciałbym, żeby kiedyś policja zrobiła strajk generalny i to taki na 100 %. Wystarczyłoby przez tydzień. Żeby nie przyjmowała żadnych zgłoszeń, patrole nie podejmowały żadnych interwencji, nie było żadnego zabezpieczenia zgromadzeń, żadnej drogówki itp. Anarchia jak wam się marzy, bo przecież policja wszystkiemu winna. W USA czy UK nawet są dzielnice gdzie policja nie podejmuje interwencji po tym jak murzyni sobie tego nie życzyli, bo ACAB i wszycy gliniarze to rasiści. No i powiem wam, że nie wyglądają one najlepiej oraz nie zachęcają do zamieszkania.

Jestem ciekaw jak szybko sami byście się zaczęli wybijać z nienawiści do siebie i jak wyglądałyby ulice oraz miasta. Wiadomo, że najłatwiej w Internecie z anonima drzeć mordę i pisać "ZOMO". Tylko prawda jest taka, że bez policji rządziłaby zwykła, prymitywna siła. Jak w świecie zwierząt. Wracając z pracy dostałbyś w łeb od jakiegoś nafuranego i rozjuszonego Sebixa w biały dzień, który nie musiałby czekać na "skrojenie Cię w ciemnej bramie" po ciemku. Tylko zrobiłby to w biały dzień na osiedlu, obił mordę i jeszcze byś mu podziękował, że nie zatłukł Cię w pijackim czy tam narkotykowym amoku Jakby Ci pobili dzieciaka w szkole i nigdzie nie mógłbyś tego zgłosić, tylko musiałbyś działać sam. A 2 dni później wracając z pracy i wysiadając z auta przywitałoby Cię 10 gnojków z basseballami i odwdzięczyło się pod twoim blokiem. Jakby zapijaczony frustrat przyszedł do sklepu i rzucił się z butelką albo nożem na kasjerkę i innych klientów, gdzie również nie mógłbyś nigdzie tego zgłosić tylko sam musiał interweniować. Jakby urzędniczka Julka miała sobie sama poradzić z agresywnym petentem itd.

Analogicznie gdyby policja nie zabezpieczała manifestacji jak ta w środę, to ulice by płonęły. Ludzie sami zaczęliby się wybijać, bo ten jest prawakiem, ten lewakiem, ten głosował na KO, ten na Lewicę, a tamten na Konfę. Wystarczy poczytać nawet na głupim wykopie jak odnoszą się do siebie ludzie i co byłoby gdyby Ci wszyscy wyzywający się wzajemnie oraz swoje rodziny, spotkali się w realnym świecie w którym nie działa policja. Do głupiej galerii handlowej byś na spokojnie nie poszedł, bo patologia wiedząc, że nie będzie uzbrojonych funkcjonariuszy mogących podjąć interwencję przestała by się jakkolwiek hamować. To samo stałoby się na drogach, gdzie jakiś nawalony kiep staranowałby Cię jadącego zgodnie z przepisami. A ty nic nie mógłbyś mu zrobić, gdyby okazał się większy i silniejszy.

Zrozumcie narodowi inteligenci na opak, że żadne służby jak ratownicy medyczni, straż pożarna czy nawet wojsko nie są przeszkolone z zakresu zarządzania tłumem oraz podejmowania interwencji w warunkach manifestacji. Takie przeszkolenie ma jedynie POLICJA. Gdyby taką kostką brukową zaczęto rzucać bez obecności policji i doszłoby do eskalacji przemocy, to Straż Pożarna i medycy mogliby co najwyżej uciekać, a Wojsko odpalić agresorów z ostrej amunicji. Wtedy dopiero byście płakali. Słyszeliście o "Bloody Sunday" w Irlandii Północnej? Tak właśnie kończy się działanie wojska w zakresie interwencji w warunkach pokojowych. Po prostu nie mają z tego szkoleń i często reagują zbyt pochopnie. Ich zadania są inne i tego typu interwencje mogą skończyć się tragedią. Sam fakt, że przy takim tłumie agresorzy zostali jedynie zakuci w kajdany oraz potraktowani pałką czy gazem i jednocześnie nie zrobili krzywdy nikomu postronnemu jest zasługą właśnie tej znienawidzonej przez wykopków - POLICJI.

Tak więc jak pisałem wcześniej. Z chęcią pooglądałbym takie igrzyska i jak radzą sobie Ci wszyscy 70- kilogramowi "znafcy" prawa z Internetu płaczący, że przez wzrost przegrali życie, gdyby władzę na ulicach przejęli kibole, chuligani i reszta osiłków. Na pewno pomogłyby wam kamery w smartphonach XDDDDDD Chowalibyście się po kątach w domach i blokach oraz modlili się, żeby Wam szyby nie stłukli, domu nie splądrowali albo materiałami pirotechnicznymi czegoś nie podpalili.

#bekazprawakow #policja #gownowpis #przemyslenia #protest
  • 5
@ChlopoRobotnik2137: Ja też, ale nie tak, że nie ma ich tam gdzie jest demonstracja w Warszawie, a w Kielcach, Koszalinie czy Skarżysku-Kamiennej Janusze biegają zgłaszać, że ktoś ich okradł, ktoś im groził, kogoś pobili i oni potrzebują pomocy. Nie, nie. W całym kraju zero działania policji. Każdy radzi sobie sam. Po tym tygodniu modlilibyście się, żeby "ZOMO-owcy" wrócili, bo ulice zaczęłyby wyglądać jak murzyńskie getta w USA. No chyba, że ktoś
@Lambo994:

Chciałbym, żeby kiedyś policja zrobiła strajk generalny i to taki na 100 %. Wystarczyłoby przez tydzień. Żeby nie przyjmowała żadnych zgłoszeń, patrole nie podejmowały żadnych interwencji, nie było żadnego zabezpieczenia zgromadzeń, żadnej drogówki itp.


Synek, za to to są zarzuty z kk.
"biednych rolników z Solidarności" (nie mylić z prawdziwymi rolnikami)

@Lambo994: Płaci Ci ktoś za takie bzdury, czy po prostu trollujesz?

Chciałbym, żeby kiedyś policja zrobiła strajk generalny i to taki na 100 %. Wystarczyłoby przez tydzień. Żeby nie przyjmowała żadnych zgłoszeń, patrole nie podejmowały żadnych interwencji

@Lambo994: Ile Ty masz lat? 9? Jesteś na etapie "jak nie lubisz salcesonu to nie będziesz jadł nic i umrzesz z głodu"?

Jestem ciekaw