Wpis z mikrobloga

Przepisy BHP mówią, że nie wolno mu pracować w sutannie. Kaktus mi na ręce wyrośnie jak w to uwierze
Pytaj po co takie pitolenie? Otóż po to, żeby mu coś udowodnić, dokładnie to samo robi Misiek.
Pokażemy ci kto tu rządzi -tak zresztą w tym państwie działa każdy urząd wobec obywatela.
Gazety mają używanie, naakład rośnie, kliknięcia też
Przepychanka dzieci w piaskownicy o grabki i tyle.
Jedni drugich warci
ALE hipokryci by przebierali nogami jakby se chciał założyć tęczową bluzke, a gazwyb wysmażyłby pean na pare stron, że tam a tam sie na to zgodzilili i dyskryminacji nie ma.
#wroniecka9
  • 6
  • Odpowiedz
@SmutnyStefan: ja bym mu dał świstek do podpisania, że jest świadomy zagrożeń wynikajacych ze stosowania w pracy stroju nienormatywnego i że bieże pełną odpowiedzialność na ewentualne obrażenie swoje i postronnych. tyle, że Miś by niczego takiego nie podpisał, bo obowiązkiem kuratora jest wynalezienie mu pracy kompatybilnej z sutanną
  • Odpowiedz
@SmutnyStefan: Ogólnie to strój musi być dostosowany do pracy. Nie musi być zakazu stricte noszenia sutanny. W przypadku pracy z końskim gównem to mogę uwierzyć, że uznano strój za nieadekwatny. Pamiętaj, że nie chodzi tylko o B jak bezpieczeństwo ale również o H jak higiena.
  • Odpowiedz
  • 0
@VisueltPL Jest tu jeszcze jeden aspekt - Jesli Misio mówi prawde to sytuacja wynikla z decyzji tej pani kierownik, która uznala podobno, że on nie może nosic sutanny bo.. papież mu zabronił.. Raczej trudno podać Misiowi lepszy argument do tego aby włączył tryb turbo.
  • Odpowiedz
Ja obstawiam, że tam była po prostu obustronna pyskówka. Pewnie wpierw mu powiedziała, że nie może w sutannie pracować (tak jako jak w wielu pracach kobiety nie mogą nosić spódnic lub sukienek), on się zacietrzewił i zaczęły padać gównoargumenty z obu stron. Natomiast przy pracach w których poruszasz się po brudnych strefach zwykle instrukcja bhp zabrania noszenia długich i luźnych ubrań. Chodzi pewnie o samą sutannę a nie o strój duchownego.
  • Odpowiedz