Wpis z mikrobloga

@Arbuzlele Przypomniało mi się coś. xD
Dawno temu, przed klasówką z matmy, na którą #!$%@? nie byłem przygotowany, postanowiłem jakoś się wywinąć, ale musiałem pozostać wiarygodny. Postanowiłem #!$%@?ć sobie w nos, żeby spowodować krwotok, ale nie tak, żeby go #!$%@?ć. Po kilku razach nic, a robiłem to ordynarnie przed pokojem higienistki. xD Tak czekam czekam i czytając broszury medyczne na tablicy przed pokojem higienistki parsknąłem na plakat o krwiodastwie. xD Myślę sobie
  • Odpowiedz