Wpis z mikrobloga

Rowno dwa tygodnie temu rozpoczalem nowa prace, za ktora jestem mega wdzieczny. W Polsce na taki typ pracy bym nawet nie spojrzal. Gdy sobie pomysle, ze rowne 15 dni temu wstawalem jeszcze do pracy o 2:30 to, w tym momencie czuje sie jak w niebie. Kawke dopijam i za pol godzinki zbieram sie do pracy siedzacej, w cieple i wsrod usmiechnietych ludzi.
Tak, mam usmiech na japie, ze wstalem sobie z rana i ide do pracki :)
Milego dnia
  • 4
  • Odpowiedz
  • 1
@Trauma_Teddy: powiedziałbym, że produkcja. Nie mam porównania z polskimi produkcjami, mega spokojna praca, właśnie popijam kawkę, siedzę i powoli biorę się za swoje :) nie mamy „maszyn” w takim pojęciu żeby stać przy niej
  • Odpowiedz