Wpis z mikrobloga

@Seboool: jak jeszcze grałem rok temu, to Singed był bardzo fajny w zaca. Co prawda ciężko było go zabić, ale on też raczej był dla Ciebie niegroźny, no i można było skontrować jego szybkie farmienie poprzez proxy i męczenie enemy jungli i mida.

No i anulujesz mu skok swoim W - grounded (chyba, że to zmienili)