Wpis z mikrobloga

@dziadeke: Tak jak panowie pisali - Ass Saver to raczej dobry żeby nie mieć wszystkiego #!$%@? w błocie, ale i tak bez kurtki przeciwdeszczowej się nie obędzie.

Na błoto jedynie pełne błotniki (nie jakieś na kawałek koła) mocowane do ramy, najlepiej sporo szersze niż opona. Jak nie będziesz zapierdzielał po kałużach, to powinno w miarę chronić plecy i spodnie (choć w 100% to nie ochroni nigdy).