Wpis z mikrobloga

@aruel89: zaskoczę cie.. gdyby coś się zaczęło byłby taki #!$%@? że wszyscy mieli by to w gdzieś wszystko.. kto by sie bał to by sie nie zastanawiał.. zresztą.. po co komu człowiek który nie chce walczyć za swoją ojczyznę? jest bezużyteczny.. lepiej żeby gdzieś daleko za frontem siedział i np pomagał w dostarczaniu broni czy produkcji i logistyce.. to też jest potrzebne.
via Android
  • 0
@Samy_Naceri Zgadza się, ale obawiam się, że nie każdy kto chciałby pomagać na tyłach miałby tę możliwość, takie szczęście. Na froncie ludzie ginęliby każdego dnia i tam byłoby trzeba na bieżąco uzupełniać braki.

@Adkos No właśnie nie znam takiego. Nawet jakby mieszkało się z jakimś prymitywnym plemieniem to też trzeba się bronić przed innym plemieniem.

Rozumiem, że ludzie nie chcą iść na wojnę, ale jak ten czas nadejdzie to nie będzie wyjścia.
@Samy_Naceri: widać że kolega nie ogarnia realiów wojska i wojny dla zobrazowania w czasie gdy obowiązywała Zeta czyli obowiązkowy pobór gdy na komisji mówiłeś gdzie chcesz iść to w większości przypadków dostawałeś przydział w kompletnie innym miejscu a standardem było to że zamiast służyć gdzieś blisko domu wysyłało się chłopów na drugi koniec kraju nawet zakładając że nikt nie będzie Ci robił po złości i trafisz na spoko trepa to jeżeli