Wpis z mikrobloga

@Sandrinia Kosmetyki dobierane do porowatości włosa to mit włosomaniaczek i producentów kosmetyków. Musisz poznać co Twoje włosy lubią, ja np. uwielbiam produkty Loreal Pro, zwłaszcza szampon i maska Metal detox
A jaki efekt chcesz uzyskać na włosach?
  • Odpowiedz
@cleopatre: nie wiem czy mit czy nie, ja się porowatością nie sugeruję przy wyborze odżywek/masek, aczkolwiek już równowagą PEH tak, dopiero po tym udało mi się ogarnąć włosy
  • Odpowiedz
@cleopatre porowatość jest spoko żeby mniej więcej było wiadomo co dobrać do włosów ale to przecież nie jest żadna wyrocznia, każda ogarnieta wlosomaniaczka Ci to powie
  • Odpowiedz
@cleopatre nie wiem kogo Ty oglądasz, mi (i tysiącom innych kobiet) Agnieszka Niedziałek i jej kanał na yt niesamowicie poprawiły włosy. Also, papierek odnośnie posiadania studiów to nie jest żadna wyrocznia, a pomiędzy ukończonymi studiami i "internetową ekspertką od sponsorowanych postów" jest dużo miejsca na inne osoby ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@cleopatre ale porowatość ma być jedynie wskazówką. Koniec końców najważniejsze, to zrozumienie, co Twoje włosy potrzebują, a czego nie. Przecież cienkie, gładkie włosy będą miały inną pielęgnację niż mocno przesuszone, to nie jest wiedza tajemna, którą uczą tylko na studiach. Poza tym warto dokształcać się we własnym zakresie i być krytycznym. Prostym przykładem niech będzie manicure, w USA licencjonowana stylistka może zrobić Ci paznokcie używanym pilnikiem i nie wysterylizowanymi narzędziami i
  • Odpowiedz