zjadłem sobie sajgonki które miałem w lodówce. całkiem dobre były ale jakoś dziwnie mi się odbija po nich. okazuje się że data ważności była do 26.01 więc zapowiada się wesoła noc xD
@LegatMichau jakiś czas temu mamełe poprosiła mnie aby pokroić kiełbasę dla psa bo byłaś jakaś nieteges że jakaś czeska i nie podchodzi. Mówię oki i kroję ale patrzę ciekawie wygląda a zapachowo też jakoś inaczej. A myślę sobie spróbuję. I zamiast dać psu to opieprzyłem całą kiełbasę. Okazało się że kiełbasa była sporo po terminie.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link