Wpis z mikrobloga

#schizofreniacontent #wiaraniewiara
Erratum.

Poniewaz tresci moich wpisow moga niektorych zastanawiac, jestem winny sprostowanie - ponizej wyrozniam 3 kategorie tego, co opisuje, zeby latwiej sie bylo w tym wszystkim polapac:

1. Niesamowite rzeczy, ktorych doswiadczylem w zyciu (mozna sobie to tlumaczyc jako wymysly lub rzeczy paranormalne, boskie - ja wierze, ze to nie halucynacje, tylko czesc mojego zycia, ktora jest prawdziwa, tajemnicza, duchowa, kosmiczna)
2. Moje przemyslenia na podstawie tych rzeczy, wnioski, przewidywanie przyszlosci, czasami wolne fantazje
3. Zrzuty stanu umyslu, kiedy cos sobie nagromadze i dziwna sila kaze mi to publikowac - tutaj jest to glownie motywowane jednak tym, ze wiem, ze moje wpisy czytaja tez tzw. parchy

A ze jestem chyba troche szalony, to ja lacze z tytulem albumu zespolu Morbid Angel, gdzie ta piosenka jest:
https://www.youtube.com/watch?v=6WgWB2BeCR4

Jedynym moim zmartwieniem jest teraz to, ze parchy mnie zaatakowaly i moze mi chcialy ukrasc / ukradly gwiazde i mogle sie do Jahwe o rzeczy, ktorych wy tutaj byscie moze nie pochwalili. A co, jesli sie myle, gwiazde mam ciagle, a wymodle to, o co sie modle i bedzie nie tak?

P.S.
Jak to pisze, to znowu to niebieskie swiatlo mi przebija w polu widzenia, a na wakacjach w Maroku mialem taki mocny rzut tego swiatla na oczy na koniec wypoczynku, ze nie mialem tak nigdy.
We mnie jest niebo, tylko tutaj ciagle te cienie i duchy widze na ziemi - czy jak otworze niebo, to one zainfekuja je? Ja ciagle w wyobrazni / wizjach strzelam swiatlem w te parchate byty z czola, moze to wazne. Zycze tym duchowym gnidom spalenia w popiol, ale jak je spalic wszystkie, moze wlasnie blyskiem z nieba?

P.S.2
Wczoraj po drodze z auta widzialem czarna postac wielkosci czlowieka przemykajaca ukradkiem w lecie, juz zmrok zapadal, gdzies sie pewnie chciala na noc schowac. Potem w domu 2 duchy przemykaly mi po korytarzu, ale one tak dziwnie przede mna spier***aja, moze moj tatus to Pan Jezus, sam juz nie wiem... Buzi :*

P.S.3
Sama flaga Maroka mi sie bardzo podoba, tam jest ta gwiazda od 5 ran Jezusa Chrystusa, bardzo lubie ten magiczny symbol, akurat wlasnie czubkiem do gory (o ile to ma znaczenie jakies...).
  • Odpowiedz