Wpis z mikrobloga

Dzisiaj przeglądając miejsca w Internecie, gdzie już dawno mnie nie było, trafiłem na post podsumowujący Korwina w dosyć niewybredny sposób. Jako, że sam jeszcze nie wiem, na kogo głos oddać w najbliższych wyborach (do naszego parlamentu, nie tego europejskiego, bo tutaj już decyzja podjęta) i nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem osoby Korwina, chociaż sporo jego poglądów popieram, to zastanawiam się, czy na pewno chciałbym oddać na takiego człowieka mój głos. Czy jakiś zwolennik KNP albo samego Korwina mógłby się wypowiedzieć, jak punktowane poniżej aspekty mają się do oficjalnej linii partii i ludzi z ogólnie pojętego otoczenia KNP?

Na fanpejdżu Mam dosyć Tuska padło pytanie, dlaczego od 23 lat tak mało ludzi głosuje na Korwina. Pokusiłem się o komentarz-streszczenie:


a) lekka pedofilia nie jest zła, rozbudza kobiecość.


b) miałem 200 kochanek ale nie mogłem "przemódz się" do murzynki.


c) kobieta nasiąka poglądami mężczyzny przez nasienie.


d) kilkadziesiąt lapsusów intelektualnych lub skrótów myślowych przy omawianiu ekonomii i prawa


e) wybijanie każdego chociaż trochę bardziej wyróżniającego się członka jego partii, a potem dziwienie się, że nie ma następców


f) trzy razy niższe podatki za hitlera i wolność oscypka za stalina


g) mówienie, że ludzie to idioci i jednoczesne proszenie tych samych ludzi o głosowanie na niego.


h) poprawianie przy księdzu i katolikach nauczania Kościoła ws. narkotyków itp itd


i) po 2000 nadmierne przywiązywanie uwagi do Internetu i happeningów, zamiast porządnej orki politycznej


j) zrażanie do siebie ludzi z jego własnego otoczenia. Nie chcę podawać


nazwisk dość znanych ludzi w środowisku wolnościowym, doktorów,


profesorów, prowadzących think tanki i instytuty naukowe, którzy Korwina


nienawidzą, mimo że dzielą w miarę podobne ideały.


k) powierzanie kampanii wyborczych ludziom, którzy wcześniej niejedno przedsięwzięcie #!$%@? z hukiem.


l) uważanie, że niepełnosprawne dzieci zarażają niepełnosprawnością, co


wystarcza, żeby zrazić do siebie 90% ludzi, u których podstawowa


funkcja, jaką jest empatia i współczucie nie szwankuje.


m) posiadanie hordy napinaczy internetowych, głównie libertarian, którzy


stosują zasadę @ obrażaj, nie komentuj @, czym niestety nawet niżej


podpisany jest zarażony i jeszcze się z tego nie wyleczył.


n) propagowanie darwinizmu społecznego, który jest sprzeczny z


człowieczeństwem jako takim, a nawet kapitalizmem wolnorynkowym, o czym


pisałem na prokapitalizm.pl - w ten sposób jednak łatwo dobić gwoździa


do trumny idei wolnego rynku, gdyż część ludzi czuje się "słabymi" i


takie #!$%@? dictum jest dla nich psychicznie nie do przetrawienia.


Jak komuś k***a mało i uważa, że mimo to Korwinowi należy się 70% poparcia w


wyborach, to kierunek jest jeden: Tworki albo szpital na Walczaka w


Gorzowie Wlkp.


o) chwalenie się, że się podpisało lojalkę;


p) w okresie głębokiej komuny podróżowanie po świecie;


q) drukowanie w największych PRL-owskich drukarniach wojskowych własnych czasopism o profilu "opozycyjnym" (hehe);


r) utrzymywanie wieloosobowej rodziny z tychże publikacji liberalnych w drugim obiegu;


s) dostęp do informacji z MSW w okresie komuny.


t) idiotyczne interpretacje wyników sondaży (np. 144%, porównywanie


wyników nie biorąc pod uwagę błędu statystycznego, podniecanie się


sondami internetowymi)


u) opieranie wywodów na logice, doprowadzanej do absurdu, pomijając sferę


psychologiczną (naukowo udowodnione motywy postępowania ludzi)


w) odebrać kobietom prawa wyborcze


x) piarowcy niech sami startują i wygrywają wybory


y) podkreślanie wypowiedzi hajlowaniem lub "tfu, geje"


z) przymus zapinania pasów od lat największym problemem ludzkości


1. Właśnie, nie było o pasach bezpieczeństwa w obozach koncentracyjnych!


2. Nie opieranie "na logice", a raczej po prostu na zwodniczej przy naukach społecznych dedukcji.

Źródło

#krul #korwin #jkm #knp #polityka
Serail - Dzisiaj przeglądając miejsca w Internecie, gdzie już dawno mnie nie było, tr...
  • 6
@Serail: W większości przypadków wystarczy, że znajdziesz wypowiedzi do których odnosi się autor, ewentualnie późniejsze odniesienia do nich samego Korwina albo chociażby na #mirko. Niestety punktów jest na tyle dużo, że chcąc odnieść się rzeczowo do wszystkich z nich (chociaż zarzuty rzeczowo sformułowane nie są) musiałbym poświęcić wiele godzin.

W ciągu najbliższych miesięcy uruchomię stronę z popularnymi zarzutami (wobec liberalizmu, libertarianizmu i siłą rzeczy Korwina - czołowego przedstawiciela ruchu wolnościowego
@Vealheim: Słusznie prawisz, to fakt. Czekam na realizację tego projektu i rozumiem, dlaczego nie możesz momentalnie odpowiedzieć na te wszystkie zarzuty, ale od czasu do czasu wychodzi sprawa stosunku władz PRL do Korwina, tutaj ktoś umieścił je w punktach od "o" do "s". Już nawet szkoda czas tracić na rzeczy typu Ozjasz Goldberg, żydowski agent, który zjada małe dzieci, bo to zwykły trolling, ale dla kogoś, kto nie do końca zna
@Serail: Co do tej lojalki... Dzisiejszy świat jest pełen sprzeczności. Z jednej strony gloryfikuje się opozycjonistów Solidarności, za ich sprzeciw wobec władzy, z drugiej natomiast największym żyjącym polakiem jest TW Bolek. Ja przypuszczam, że pobłażliwy stosunek władz PRL do JKM mógł się brać właśnie z jego niechęci zarówno do komunistów, jak i socjalistów z ludzką twarzą, czyli Solidarności. Możliwe, że traktowano go jako tą lepszą, bo nie groźną opozycję. Bo jaka
@Serail: Korwin był wspierany przez Urbana u schyłku PRL-u. Urban bardzo często zapraszał go do telewizji, potem nawet pisał felietony do NIE, dobrze pisał o Kiszczaku. W tych punktach nie ma słowa o tym, co, moim zdaniem, kompletnie dyskwalifikuje Korwina jako liberała - tzn. jego zamordyzm. Jaki to jest liberalizm do którego się zmusza siłą? Korwin wprost się określa jako zamordysta, najchętniej by rządził w warunkach dyktatury, chwali Pinocheta, chwali Jaruzelskiego,