Wpis z mikrobloga

@peoplearestrange: Dobrze rozumiem, że to za 33 godziny pracy miesięcznie? Jeśli tak + jeśli rzeczywiście jest to w zasadzie bardziej szkolenie niż praca, to ja tam nie widzę problemu. To nie dla 35-latka który chce się przekwalifikować, tylko dla studenta, który albo pójdzie się szkolić, albo przebimba te godziny na granie w gierki i walenie konia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WaveCreator: imo jeżeli ktoś zna pythona, sql i relacyjne bazy danych, ma pojęcie o koncepcjach ETL i DWH + ma expa w cloudzie, to nie musi iść na staż ani do pracy za 4300. może iść od razu do kontraktorni na najniższy lvl za 8k brutto i byc sprzedawany jako mid/senior klientom ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak nie utonie to za rok będą z niego ludzie
  • Odpowiedz
@peoplearestrange: przecież fajnie, ktoś ma 18 lat, kończy liceum w Białstoku, ma zerową wiedzę i idzie na 4 miesiące na przyuczenie, a potem 4300zł
w wieku 20 lat już ma 2 lata doświadczenia i zmienia pracę na 12k
  • Odpowiedz
@peoplearestrange: oni potrafią dostawać po 200-300 CV (czasami i nawet 1000) na takie ogłoszenie. Teraz jest taki trend, że jako dev musisz potrafić dosłownie wszystko, od zaplanowania bazy danych, zrobienia CI/CL, postawienia i zarządzania projektem na AWS/Azure po klepanie funkcjonalności w jakimś języku. Jeszcze najlepiej jak front przy okazji zrobisz i za wszystko 4300 zł
  • Odpowiedz
@Defined: sam robie w takim stacku i zarabiam "sporo wiecej" niz 4300, dlatego tez nie widze sensu. Skoro ktos naklepie jakis skrypt w pythonie, cos wyciagnie sqlem, wie jak zamodelowac dane itp to po co sie pchac w najnizsza krajowa jak 6k dostanie od kontraktorni
  • Odpowiedz
@Moroder po 4 latach ma 22 lata i 4yrs expa i zarabia 20k po 6 latach jest seniorem i ma 24 lata i zarabia 25k po 8 latach ma 26 lat i zarabia 40k, w międzyczasie kończy studia na 2 kierunkach i kupuje kawalerke
  • Odpowiedz