Wpis z mikrobloga

@badreligion66 Instytucję ułaskawienia to należałoby zlikwidować albo mocno zmienić, bo w takiej formie w jakiej jest kolejni prezydenci wykorzystują swoją władzę do wypuszczania na wolność swoich kumpli przestępców.
  • Odpowiedz
@badreligion66: no nie -całkiem dobrze wytłumaczyli, prawo łaski to uprawnienie które prezydent może stosować bez uzasadnienia i kiedy mu się podoba.

I tak właśnie zrobił, ułaskawiając swoich skompromitowanych ludzi ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@smilealittlebit: Tak, jest wybierany przez suwerena i zdaje mi się, że suwerenowi znane są mniej więcej poglądy osoby, która wygrała piastowanie danego urzędu.

Za chwilę prezydentem zostanie Trzaskowski, czy inny Kamysz i będzie robił dokładnie to samo, tylko ułaskawi kogoś innego. Wtedy "druga" grupa społeczna ma protestować?

Takie jest prawo prezydenta i wszyscy się na to pośednio zgodziliśmy. Jeśli nie to trzeba zmieniać
  • Odpowiedz
@badreligion66: ja mam teorie ze adrian od zawsze byl niespelna rozumu, tylko ze nikt wczesniej tego nie zauwazal bo on po prostu byl od podpisywania papierow, a teraz dopiero wychodzi jego prawdziwe oblicze
  • Odpowiedz
@Serghio: nie. Wszyscy powinniśmy protestować wobec nieograniczonego i nieuzasadnionego prawa łaski. To, że zagłosuje na Trzaskowskiego wcale nie oznacza, że podoba mi się prawo łaski. Niestety żyjemy w kraju, gdzie głosuję się na mniejsze zło.
  • Odpowiedz
@smilealittlebit: Protestować może każdy, ile chce, nie zabroni to obecnie jakiekolwiek prezydentowi prawa ułaskawienia kogokolwiek.

Jedni będą przyklaskiwać, drudzy protestować. Suweren w wyborach wybierze, jak się mu coś spodoba lub nie spodoba.

Aby zakazać prawa łaski, można mówić dopiero jak do władzy dojdzie większość konstytucyjna i będzie miała akurat taki program. Przy obecnej scenie politycznej jest to niemożliwe, bo została zabetonowana na
  • Odpowiedz