Wpis z mikrobloga

Oda do Kurzu

Oh Kurzu
ile bym cię musiała
ścierać aby cię stracić
gruba twa powłoka
w mgnieniu oka
osiada na biurku
osiada na stole
osiada na komputerze
osiada na górze
osiada na dole
tę mokrą ściereczkę
znów dzierżę w dłoni
by ciebie się pozbyć
by ciebie wygonić
Ty ciągle wracasz
w me skromne progi
jakbyś był gościem
tak bardzo mi drogim
jak wredna teściowa
co ciągle nawiedza
a jej wizyty nic
nie poprzedza
Żegnaj mój Kurzu
wyjedź daleko
pozwiedzaj świata
za górą za rzeką
za doliną głęboką
gdzie tą swą powłoką
okryjesz świat wielki
a wiatr cię rozwieje
i znikniesz na wieki

#poezja #poezjawlasna #tworczoscwlasna #jestempoeta
  • 6