Wpis z mikrobloga

@nemokrinis: @parasolki:

Znalazłem pojemniczek z olejkiem jednak już otwarty ale to co było w fajce wylałem i wyczyściłem dla świętego spokoju. Przynajmniej wiem że w pojemniczku olejek był szczelniej zamknięty. :) A tak przy okazji zapytam, jakie są teraz godne polecenia liquidy? Może jakieś nowe smaki, które warto spróbować? Zawsze raczyłem się Marlboro. :)
@Howkin: (#) ja w sumie trochę nie mam świeżych informacji jeśli chodzi o takie rzeczy bo papieroska pożyczyłam i taki sobie jest pożyczony a na razie mi niepotrzebny. ale ja nigdy nie lubiłam tytoniowych i zawsze jakieś truskaweczki i mango i inne takie słodkie chmurki. :P

tytoniowe mnie drapały w gardło i często mnie bolało od mocniejszych liquidów więc paliłam 0-6 i jakieś lekkie.

no i zastąpić papierosa tym ciężko, za
@parasolki:

Ja zastępować raczej nie mam zamiaru, w paleniu lubię ten dymek dlatego brałem e-fajke taką aby dużo go leciało. :-D No i smak do tego zawsze dobry się przyda, chyba spróbuje coś ala te truskaweczki i mango, dzięki. : D
@Howkin: (#) mango z ebulla dobre i liquidy sensation ogólnie są mocne w smaku. jak byłam to można było sobie na miejscu popróbować. liqueen nie polecam mimo, że firma uznawana za dobrą to mają delikatne te smaki a ja lubię czuć porządnie smak. absolutny hit liquidowy to smoczy owoc ale nie pamiętam kurczę firmy, a co firma to inaczej. z ebulla ogólnie próbowałam najwięcej, zawsze polowałam na watę cukrową i lody
Oleje w E-Papierosie ma jakąś ważność? Bo znalazłem starą e-fajke, która ma wlany olej sprzed pół roku chyba. Ryzykować?


@Howkin: nie, bynajmniej nie ze względu na trwałość płynu. pewnie już się tam rozwinęła fauna i flora :> tj. bakterie, grzyby oraz inne przyjemnostki
@Howkin: e-king mohito, sex on the beach bardzo dobre. Feellife też są dobre

@parasolki: liqueen intenso może Ci przyprasować, fakt liqueen mocno wylansowana marka. jest drobna plotka ze wejdą liquidy od nowej firmy które będą miały mała gamę smakową ale będą mieszankami smaków, próbowałem juz co niektórych z ich "gatunsków" i przyznam ze czekam az wejda bo ich titti frutti (3 owoce i cynamon) sa genialne, miasteczkowy monster tez ma
@nemokrinis: (#) liquidy liquidami, ja zawsze miałam problem z dopasowaniem sobie "góry". baterię kupić łatwo odpowiednią, ale sam parownik to już dla mnie był kłopot. tyle rodzajów, taki wybór, tyle różnic. co rusz miałam coś innego i w końcu zostałam przy jednym, ale to też nie było to do końca. główny powód porzucenia papieroska w kąt. za dużo zabawy, chociaż baaardzo lubiłam czyścić go, uspokajało mnie :D