Aktywne Wpisy
![Veela](https://wykop.pl/cdn/c0834752/72c37225dd4076a397a43b9d589c1bc1a3792cdc8d42192699857a1eedb3e235,q60.jpg)
Veela +4
Gdyby stary nie odzywał się do Was od 15 lat i nagle zjawia się pod Waszymi drzwiami żeby pogadać to byście wykazali chęci do dalszego dialogu czy nie? #pytanie
![njdnsjdnjs](https://wykop.pl/cdn/c0834752/cf73b3efa037fc28d347a1ba1470dfd08e088813677c42e7afa45796260b11ea,q60.jpg)
njdnsjdnjs +3
co wy wszyscy tacy negatywni
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
16. stycznia 3019 roku Trzeciej Ery
Poprzedni dzień był tragiczny dla Drużyny. W otchłaniach Morii stracili Gandalfa, który był przewodnikiem całej wyprawy i stanowił dla nich największą ochronę. Dodatkowo musieli uciekać przed pościgiem orków, nie było więc czasu na opłakiwanie Czarodzieja. W pośpiechu zmierzali ku lasom Lorien, gdzie spodziewali się znaleźć schronienie przed pogonią.
Gdy dosięgli lasów, rozluźnili się nieco i rozbili obóz nieopodal wodospadu Nimrodel. Legolas opowiadał o wspaniałościach Lothlórien, przybliżył towarzyszom również historię pięknej elfiej pani, od której imienia nazwano potok i wodospad, a która pokochał dawny król tych ziem, Amroth.
Później nocą w lasach trafili na elfów z Lórien, a być może to elfowie trafili na nich, bowiem, jak rzekł Legolas do towarzyszy, „tak głośno sapiecie, iż trafiliby was po ciemku z łuku”. Elfowie spodziewali się wszak natrafić na wędrowców i wzięli Drużynę pod swoje skrzydła. Dowódcą elfickiej brygady był Haldir.
Po bezpiecznej nocy wśród drzew, rano postanowili ruszyć przed oblicze Pani Galadrieli. Spodziewano się napaści orków z Morii, więc rozsądnym było odprawienie Drużyny w głąb lasów. Elfowie nie ufali jednak krasnoludowi i zażądali, by ten w czasie wędrówki miał zawiązane oczy. Chcieli w ten sposób chronić tajemnice Lasu. Gimli nie zamierzał się ugiąć i w rezultacie reszta Drużyny solidarnie również pozwoliła zawiązać sobie oczy. W taki sposób wyruszyli do stolicy kraju Galadrimów, noszącej nazwę Caras Galadhon.
Maszerowali tak cały dzień, czując wspaniałości kraju elfów, których nie mogli oglądać własnymi oczami. Las żył. Życie to dało się usłyszeć w szumie wody, szeleście liści, a także głosach ptaków pod niebem. Elfowie w swej nieufności nie pozwolili jednak wędrowcom zdjąć opasek. Nie pozwolili im zrobić tego nawet na noc, toteż Drużyna, inaczej niż poprzedniej nocy, spać miała na ziemi, pod drzewami.
W tym samym czasie Gandalf toczył walkę z Balrogiem i ścigał go w najgłębszych otchłaniach Morii.
tłumaczenie cytatu: Maria Skibniewska
Na ilustracji „Amroth and Nimrodel”, autorstwa Eleny Kukanowej
#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki
źródło: 922735af38e34c6e85ec8d009a2c11d8b7865f54_hq
PobierzChcesz zostać dopisany do listy? Plusuj ten komentarz.
Dwa razy plusować nie trzeba.
@CichyKucharz a weź, ja nie wiem ile bym musiał wypalić towaru aby tak z fabułą odlecieć jak pierścienie władzy.
Ten serial ma masę problemów, a Galadriela, cała jej postać, to tylko jeden problem z wielu. Szkoda ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Majku_: masz może gdzieś zapisaną oryginalną wersję cytatu "I spit upon your grave"? (chodzi o filmowe spotkanie z Haldirem)