Wpis z mikrobloga

#polityka #tvp #polsat #tvn #media

Wolałabym by nikt mnie nie oceniał politycznie (ale wiadomo, że nie da rady....), ot, to takie spostrzeżenia widza.

Odkąd TVP przestało być pod wpływem poprzedniego rządu zaczęłam oglądać trzy wydania wiadomości, po kolei: Polsatu, TVN i TVP:

- najbardziej "pisowskie" wydają się Wydarzenia, chociaż to taka "pisowskość 5 proc.", raczej są dość neutralni, aż za mocno czasami, ogólnie lubię ich oglądać, oprócz wiadomości politycznych mają najlepsze zaplecze wiadomości pozapolitycznych,
- TVN leci gęściej, są więcej niż 5 proc peowsscy? jakoś takoś, widać, że nie przepadają za byłym pisowskim rządem i nie boją się tego zaakcentować, pozapolityczne tematy wydają się dość ważne, nie lecą pod publikę, ale pod to, co im się wydaje ważne do przekazania (no chyba, że chore dzieci, to wtedy nie),
- TVP stara się być jak najbardziej neutralne politycznie, co jest zrozumiałe po tak świeżym przejęciu mediów publicznych - czasem aż to ryje po oczach - bilansują jak mogą: tyle samo czasu co przedstawiciele rządu dostają przedstawiciele nowej opozycji, wiadomości pozapolityczne są dość słabe, widać, że zwykła zbieranina co ciekawszych tematów z regionalnych oddziałów.

Czy mi brakuje takiego ogólnego przekazu w telewizyjnych wiadomościach popierającego partię, która wygrała ostatnie wybory? Nie. Gdyby mi brakowało, to oglądałabym pewnie TV Republika.

Tematy pozapolityczne sens mają większy na Polsacie i TVN - są w głównych wydaniach wiadomości takimi krótkimi reportażami. W TVP czasem to wygląda na zakładkę, zapchajdziurę, chociaż jak jest mocny temat pozapolityczny, którym żyje lud, to można czasem to i u nich zobaczyć.
  • 1