[NevermindStudios]

Właśnie przed chwilą obejrzałem sobie film pt. Lustrzana Maska (tyt. oryg. MirrorMask). Jest to historia młodej Heleny, która pracuje w cyrku razem ze swoimi rodzicami. Helena nie znosi swojej pracy i marzy o tym żeby uciec z cyrku po to, by być tak jak nastolatki w jej wieku. Oprócz tego, że Helena umie żonglować to ma swoje małe hobby, w którym też jest dobra a mianowicie uwielbia ona rysować. Po kłótni Heleny z matką jej matka trafia do szpitala a ona ma okazje zakosztować normalnego życia, ponieważ cyrk tymczasowo zawiesił swoją działalność. Helena chciała takiego życia jednak nie w takich okolicznościach. Po tych zdarzeniach dzieje się coś niezwykłego. Helena przypadkiem trafia do Mrocznej Krainy zamieszanej przez osobliwe stwory jak sfinksy i olbrzymy, i odkrywa, że owy świat jest niczym jej rysunki które kiedyś tworzyła. Z czasem dowiaduje się, że nie znalazła się tu przez przypadek a została tu przeniesiona przez córkę królowej cieni, która za pomocą lustrzanej maski zamieniła się z nią miejscami. Aby powrócić do swojego świata Helena musi odnaleźć Lustrzaną Maskę, istotny dla mieszkańców krainy przedmiot.
Jak dla mnie - spoko baśń o tajemnicach, magii a także innych dziwnych rzeczy, jednakże w tym filmie widzę drugie dno - jest to alegoria dojrzewania i wieku nastoletniego. Córka królowej cieni, która jakimś cudem się dostała do prawdziwego świata, jest niczym druga osobowość Heleny, która niszczy wszystko w swoim pokoju, w tym świat stworzony rysunkiem przez Helenę, jest agresywna i spotyka się z chłopakami, podczas gdy główna bohaterka ogląda to wszystko poprzez rodzaj "wizji', o ile można to tak nazwać, podczas podróży po baśniowej krainie. To tak jakby w tę dziewczynę wstąpił zupełnie ktoś inny. Wystarczy zwrócić uwagę na podobieństwo księżniczki cieni i Heleny. Widać od razu że niczym się de facto nie różnią fizycznie, z tym wyjątkiem że córka królowej ma inny, bardziej nikczemny charakter. Ten istotni szczegół filmie mocno dał mi do myślenia, zwłaszcza jeżeli chodzi o relacje z rodzicami i ogólnym kształtowaniem charakteru młodego człowieka. Niemniej film polecam, jak ktoś lubi dark fantasy, klimaty niczym żywcem wyjęte z twórczości Neila Gaimana i filmy których mało kto rozumie ale i tak się podobają ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#film #filmnawieczor #fantastyka #darkfantasy #00s #ogladajzwykopem