Wpis z mikrobloga

Nauczyciel na forum grupy mi zwrócił w dość chamsku sposób uwagę że robię sobie jaja na studiach podpisując się zdrobnieniem. Ja natomiast mam na imię Ola a nie Aleksandra czy Olga, próbowałam mu to wytłumaczyć a on że to jest niepoprawne w języku polskim i koniec koncow dowod mu pokazalam, co dla mnie było upokarzajace, na co on sie w ogole nic nie odezwał, nawet mnie nie przeprosil. Co mam zrobić jak tak mi nadali rodzice, przecież to nie moja wina. Jeszcze jedna profesorka mi skreśliła Ola i napisała Aleksandra na kolokwium.... Kurde, ja wychodzę na infantylna a co ja mogę w tej kwestii zrobić...Za każdym razem mam takiego stresa czy ktoś się doczepi czy nie. Nie będę przecież podpisywać się Aleksandra czy Olga bo to dopiero byłoby podpisywanie się nie swoim imieniem tylko równoznaczne z ksywka albo fałszowanie swoich danych i wtedy dopiero mogłaby być afera jakby to wyszło. Co myślicie z tym zrobić? Do dopiero drugi rok studiów, jeszcze 3 przede mną, a wykładowcy się zmieniają..
  • 3
  • Odpowiedz