Wpis z mikrobloga

#oswiadczeniezdupy #muzyka
I tak to się żyje powoli na tej wsi. Z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok wegetacja. Hobby opierające się na siedzeniu i rozwiązywaniu zagadek logicznych i cholernie trudnych sudoku, byleby czymś zająć głowę. Kilka razy do roku podrygi w ruszeniu w świat, zwiedzanie nowych rzeczy, tylko po to, żeby na przełomie grudnia i stycznia znów zapuścić korzenie przed monitorem. Jeszcze żadnych perspektyw, nadal szukam tego czegoś. Mam dach nad głową, pełną lodówkę i na szczęście wystarczająco zdrowia, żeby żyć. Właśnie skończyłem 33 lata i jestem po prostu zmęczony. Jestem zmęczonym człowiekiem. Miłego dnia mirki
BigKokonat - #oswiadczeniezdupy #muzyka 
I tak to się żyje powoli na tej wsi. Z dnia ...
  • 2
  • Odpowiedz
  • 1
@G06DbT: Ruszenie w świat to raczej zwiedzanie pcimia górnego albo dolnego. Za granicą byłem raz, ponad 25 lat temu. W sumie to zapowiedziałem sobie lekki rozruch już w styczniu, na pełnej w lutym - może coś się zmieni. Piona mirek
  • Odpowiedz