Jako, że środa to dla fanów Rolnika niemal tak samo ważny dzień jak niedziela to zapraszam do dyskusji. Która rolnikowa para najmniej do siebie pasowała? Jak dla mnie Paweł od krów i ta jego. On jest konkretnym i ogarniętym facetem, który zasłużył na więcej. Ona natomiast była tak beznadziejnie głupiutka, że na jego miejscu nie wytrzymałbym... #rolnikszukazony
@PepikPL: Też jakoś nie mogłem się przekonać do tej Marty. Specyficzna dziewczyna. Moim zdaniem do Pawła o wiele bardziej pasowała Natalia tenisistka - też ogarnieta dziewczyna, podobnie jak Paweł lubiąca sport. Myśle, że stworzyliby fajną parę.
@PeterFile: Może i zdesperowany, ale jest przystojnym, wysportowanym, raczej bogatym chłopem z pasją, olejem w głowie i pomysłem na siebie, po programie laski zasypałyby go wiadomościami. No, ale zakochał się w niezbyt lotnej mamuśce z kompletnie innego świata i teraz wychowuje nie swojego bombelka...
@Petrinax: Też uważam, że znacznie bardziej by do niego pasowała. Mieli podobne zainteresowania i charaktery. W przeciwieństwie do Marty, która tak bardzo się od niego różniła
@PepikPL: To prawda, Paweł to moim zdaniem najbardziej sympatyczny i dojrzały rolnik ze wszystkich edycji Rolnika, do tego całkiem przystojny, zamożny - wiele kobiet chciało by się zakręcić wokół takiego meżczyzny. O ile do samotnego macierzyństwa Marty nic nie mam, różnie się uklada w życiu, tak jestem trochę zdegustowany jej szantażem podczas ich randki oraz lekko zarozumiałą postawą podczas odcinka finałowego. W każdym razie mam nadzieję, że Paweł jest szcześliwy bo
@Petrinax: Też uważam, że znacznie bardziej by do niego pasowała. Mieli podobne zainteresowania i charaktery. W przeciwieństwie do Marty, która tak bardzo się od niego różniła