Wpis z mikrobloga

Natan pięknie rozegrał tych prawilniaków. Denis ośmieszony w walce z wielkim Bu + udawana kontuzja. Później cudowne ozdrowienie i wychodzi do walki z indygo, przez co Labryga nie dostał walki i nie zarobi. Na końcu po poddaniu po 2 sekundach wychodzi na to, że Denis też nie zarobi za walkę z Natanem jeżeli prawdą jest, że miał być rozliczany za każdą sekundę walki xD

Dla wszyskich zawiedzionych, były emocje i zwroty akcji? Były, więc nie ma co się spinać, to są freaki.

#famemma