Wpis z mikrobloga

właśnie byłem w restauracji. W Madrycie. W hotelowej. dali mi coś co nazywają rosołem. po ichniemu "consome" ewentualnie "caldo". #!$%@? mać. letnia woda z odrobiną rozpuszczonego tłuszczu i odrobiną soli. Obrzydlistwo. Wiem, że może przeginam, ale zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem niemcy nie mają lepszych kucharzy niż hiszpanie.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach