Wpis z mikrobloga

Pierwsze trzy tomy Malazańskiej Księgi Poległych. Próbowałem też Harrego Pottera ale po trzecim tomie odpuściłem. Ciężko się to czyta gdy już znasz zakończenie z filmów.
Mimo tego co pisza o tej serii i jej autorze to Eragorn, proste przyjemne czytadalko. Po serii Diuna bardzo dobra odskocznia