Wpis z mikrobloga

Zrobiłem pierogi, uszka, zakupy, byłem u fryzjerki Oli, która była wystarszona jak cholera, po powrocie nastawiłem bulion, wypatroszyłem ryby, obrałem ze skóry chyba ze dwa tuziny pomarańczy, żeby zrobić kandyzowaną skórkę pomarańczową, zrobiłem sok z tych pomarańczy, tera będę robił karpia w galarecie, potem jeszcze tylko upiec ciasto na tartę i można się zabierać do robienia ciastek czekoladowych z dżemem figowym i brzoskwiniowym. A póki co leci drugi porter z Ciechana, kurde ale to dobre.

#oswiadczenie #takiezycie #pijzwykopem
  • 2