Wpis z mikrobloga

#budzet #polityka #tusk
Czy tylko mnie drażni, że przy 682mld przychodów nasz nowy rząd zaplanował 866mld wydatków zostawiając nas ze 184mld deficytu? Przecież to 27% przychodów państwa w jeden rok + odsetki.
Kontynuacja zadłużania, by podlizać się wyborcom. Miała być nowa jakość, a jest dokładnie ta sama tragedia z odwracaniem tematów.
I jeszcze bardziej boli, że za tym zagłosowałem. Wyboru dużego nie było, ale z takim podejściem to za niedługo nie będzie co tu zbierać i wpadnie Grecja 2.0. Wzrost PKB nie zdąży za tak szybkim zadłużaniem, zwłaszcza, że nie ma w tym inwestycji. Jest 800+, 13, 14 i babciowe+, podwyżki w budżetówce i waloryzacje rent i emerytur...
Dodajmy aktualny dług, stażenie się społeczeństwa (dług ukryty) i mamy przepis na katastrofę.
A ludzie jarają się TVP, zamknięciem komisji Macierewicza i wszystkim, tylko nie tym..
  • 4
  • Odpowiedz
Miała być nowa jakość, a jest dokładnie ta sama tragedia z odwracaniem tematów.


@ThisIsAComment: chyba tylko frajer myślał że będzie nowa jakość. Nowa jakość by była jakby wybory ułożyły się tak PIS KO po 25% Lewica Konfederacja i TD po 15-16% i niech się kłócą. Durne projekty byłby wtedy łatwo blokowane przez opozycje
  • Odpowiedz