Dorota Kania mówiąca o resortowych dzieciach i robiąc innym zarzut z tego, że ich rodzice byli w PZRP zapomina, że jej matka też była w PZPR, aż do swojej emerytury xD
Dorota Kania mówiąca o resortowych dzieciach i robiąc innym zarzut z tego, że ich rodzice byli w PZRP zapomina, że jej matka też była w PZPR, aż do swojej emerytury xD
@wanghoi: Może matka Kani była w partii, ale za to współautor "Resortowych dzieci" Jerzy Targalski sam był członkiem PZPR przez kilka lat, a jego ojciec był nawet wykładowcą marksizmu-leninizmu na UW i pracownikiem Zakładu Historii Partii przy KC (
@wanghoi: ojej, no przykre. Pana Ziemkiewicza też taka przykrość spotkała, a to przecież zawzięty poszukiwacz PZPR w rodzinie...
I robił, co mógł, aby przez te dwadzieścia lat nie awansować ze stanowiska kierownika nadzoru wodnego, co mu się zresztą udało. Z tego powodu wstąpił nawet do partii! Musiał tak zrobić, bo po iluś latach automatycznie awans się należał jak psu buda i po prostu nie było już sposobu go uniknąć; i
@wanghoi: to jest akurat to za co pis nienawidzę chyba najbardziej. To jak bardzo moim zdaniem słuszny postulat na zawsze ośmieszyli i #!$%@? do potęgi. Mam na myśli konkret czyli lustrację i ogólniej czyli punktowanie ludzi co się wybili dzięki komunizmowi.
Po tym co odwalili w 2005 a zwłaszcza po 2015 to już nie ma co zbierać, bo nie tylko jest za późno co wycierali sobie tym gębę tyle razy, jednocześnie dając rozgrzeszenie każdemu #!$%@?, który poszedł z nimi.
A rzecz w tym, że w porównaniu z dzisiejszymi "banankami" to ludzie "elit" partyjnych za PRLu i ich dzieci to były zwykły sprzedajne #!$%@?. To nie, że tatuś załatwił fuchę. To było, że tatuś wchodził do dupy ludziom, którzy żywcem kolaborowali z okupantem, liżąc rosyjski zad. I dzięki temu tatuś mógł sobie wysłać dzieci na studia zagranicę, załatwić im dobre mieszkanie czy samochód. A potem ustawić ich w IIIRP. A w międzyczasie taki ówczesny 'wykopek' to mógł jedynei dostać #!$%@? od
Albo zgadza się za pieniądze donośić na kolegów z pracy.
@LifeReboot: Na tagu przegryw udzielał się kiedyś klerofaszysta co sam się przyznał z dumą że jego dziadek kolaborował z sowieckim okupantem i był donosicielem ubeckim. I później takie podzwierzęta bredzą coś jak to lewactwo niszczy świat.
#tvpis #polityka #bekazpisu
źródło: Dorota_Kania
Pobierz@wanghoi: Może matka Kani była w partii, ale za to współautor "Resortowych dzieci" Jerzy Targalski sam był członkiem PZPR przez kilka lat, a jego ojciec był nawet wykładowcą marksizmu-leninizmu na UW i pracownikiem Zakładu Historii Partii przy KC (
Po tym co odwalili w 2005 a zwłaszcza po 2015 to już nie ma co zbierać, bo nie tylko jest za późno co wycierali sobie tym gębę tyle razy, jednocześnie dając rozgrzeszenie każdemu #!$%@?, który poszedł z nimi.
A rzecz w tym, że w porównaniu z dzisiejszymi "banankami" to ludzie "elit" partyjnych za PRLu i ich dzieci to były zwykły sprzedajne #!$%@?. To nie, że tatuś załatwił fuchę. To było, że tatuś wchodził do dupy ludziom, którzy żywcem kolaborowali z okupantem, liżąc rosyjski zad. I dzięki temu tatuś mógł sobie wysłać dzieci na studia zagranicę, załatwić im dobre mieszkanie czy samochód. A potem ustawić ich w IIIRP. A w międzyczasie taki ówczesny 'wykopek' to mógł jedynei dostać #!$%@? od
@LifeReboot: Na tagu przegryw udzielał się kiedyś klerofaszysta co sam się przyznał z dumą że jego dziadek kolaborował z sowieckim okupantem i był donosicielem ubeckim. I później takie podzwierzęta bredzą coś jak to lewactwo niszczy świat.