Wpis z mikrobloga

Taka ciekawa refleksja mnie naszła...

Przez ostanie lata do momentu akcji gaśniczej w sejmie, z każdej strony było słychać zazwyczaj bardzo negatywne opinie na temat katolicyzmu czy kościoła katolickiego. Z kraju, który wydaje się, że bił wszystkie rekordy laicyzacji na potęgę, staliśmy się ultra obrońcami religii/wiary. Gdyby w tym tygodniu przeprowadzono spis powszechny to ciekawe jak różne by były statystyki dotyczące deklarowanej wiary od tych, które znamy.

To niesamowite jak wydarzenia z przeszłości oddziałują na to się dzieje teraz, oraz jak społeczeństwo potrafi się spolaryzować przez jedno wydarzenie
To niesamowite jak widać w tym momecie, że politycy nagle zapominają o swoich deklaracjach religijnych i swoich wcześniejszych przemyśleniach na ten temat.

Obserwując aktualne nastroje i to co się dzieje w mediach, to przypomina mi to w jakimś stopniu wydarzenia i nastroje ludzi przed WW2.

Koniec refleksji.

#przemysleniazdupy #refleksja #wiecejtagowniepamietam
  • 5
@Mrok_Polnocy: Piszesz strasznie chaotycznie albo moje szare komórki nie są wystarczająco zdolne do myślenia.
Ogólnie ludzie mają #!$%@? judaizm, tylko chodzi o to że to jest sejm a ten pajac jest posłem. To był ważny dzień dla Polski. Cały ten obrządek jest co roku, ale akurat dziś pajac postanowił zaprotestować. Gdzie był rok temu?
Nic się nie spolaryzowało, tylko ludzie z konfederacji których jest dużo w przestrzeni interentu nadal go bronią