Wpis z mikrobloga

  • 0
@Stitch: WCz. Kolego sympatyczny mam przypomnieć Ci kto w 2020 roku został wicemistrzem świata? Otóż JE Franco Morbidelli, kto miał 3 zwycięstwa w tym sezonie? Znowu on, a kto został mistrzem z jednym marnym zwycięstwem w GP Europy w którym dojechało tylko 14 rajderów? no właśnie ŻAN MIR, przeprosisz i zapomnę o sprawie!
  • Odpowiedz
@wrobel28 ale cenić Mortadelę wyżej od Mira to już trzeba mieć gwoździa w głowie xD
I co z tego, że wygrał trzy wyścigi, jak oprócz tego na podium był dwa razy, a przynajmniej kilka wyścigów zawalił sam. Choćby w Austrii, gdzie był 15.

O średnim zarządzaniu swoim kolanem, przez co operacja nie pomogła wiele, nie wspomnę
  • Odpowiedz
@wrobel28: sprzeciw po raz drugi!
Mir jeżdżąc na Suzuki miał o wlele lepsze rezultaty niż mortadela, a co pokazywał obecnie nawet Marquez - Honda to totalna porażka i sabotowała zawodników, a jedynym który jako tako się ostał był Bowling Man (Nakagami).
Morbidelli ogólnie zawsze był średni i gdzie fakt faktem Mir jest słomianym królem to jednak jest bardziej powtarzalny....

...teraz trzymając tradycję i lądując w żwirze (σ ͜
  • Odpowiedz
@yannikto: ale co Mir ma udowadniać? ten motocykl nawet nie daje szans na walke o topowe i środkowe pozycje.
mortadele na ducati już stawiają w kategoriach pretendenta do tytułu co jest kuriozum.
  • Odpowiedz