Wpis z mikrobloga

A ja tam bym postarał się na miejscu FAME o niewypłacenie gaży fabijańskiemu. Jak sobie obejrzałem teraz powtórkę, to on po prostu podszedł do wardęgi i od razu położył się na ziemi. Co prawda dostał potem jeszcze cios w parterze, ale to nic nie zmienia. Wszedł i się położył bez ciosu, to było ewidentnie zaplanowane.
#famemma
  • 3
  • Odpowiedz