Wpis z mikrobloga

Węgiel, wiatraki, fotowoltaika.

Zauważyliście że nikt nie mówi o elektrowni atomowej? O biogazowniach też dziwnie cicho, a o elektrowniach wodnych to w polityce się wcale nie mówi.

#sejm
  • 7
@K-S-: Ej ale wiesz że do otworzenia atomówek to trzeba więcej niż parę tygodni nie? I że rozmowy o nich się toczą już od lat z koreańczykami i amerykanami? Albo że elektrownie wodne potrzebują odpowiednich miejsc żeby je tworzyć, bo na byle strumyku ich nie postawisz? A wiatraki i fotowoltaika są stosunkowo szybsze w produkcji i będą dalej użyteczne nawet gdy będzie już w Polsce śmigał atom, bo zróżnicowanie źródeł to
a o elektrowniach wodnych to w polityce się wcale nie mówi.


@K-S-: Bo Polska nie ma potencjału w tym sektorze energetycznym?

Biogaz to jest tak samo jak geotermy - jedynie dodatek do energetyki. Stabilny fundament stanowić może jedynie na ten moment dla Polski atom. Węgiel to przeżytek poza tym z węgla można robić ciekawsze i lepsze rzeczy niż go spalać. OZE jest spoko, ale nie jest tak stabilne jak atom, poza
@K-S-: mówią, ale wiatraki postawisz w rok, a elektrownie atomową w 10 lat

więc atom na wpływ cen za rok/dwa/trzy ma zerowy wpływ, a ceny wysokie mamy już teraz
@bzyku95: Wiatrak działa tylko gdy odpowiednio silnie wieje wiatr. Dlatego piję do elektrowni wodnych które są bardziej stabilne.

Co do atomu to wydaje mi się że lepiej za 10 niż za 11 lat.

@gandalf_rzulty Właśnie z tym potencjałem to jest ciekawa sprawa. Już kilka razy słyszałem że elektrownie wodne w Polsce lata temu tak jakby porzucono na rzecz elektrowni węglowych, a później do tematu nikt poważny nie wracał.
Wiatrak działa tylko gdy odpowiednio silnie wieje wiatr.


@K-S-: Czyli odpowiednio silne wiatry w Polsce mamy przez jakieś 90% czasu w roku. Wiatraki można stawiać masowo w Polsce, elektrowni wodnych nie.