Wpis z mikrobloga

"Ograniczenie mocy żarówek i odkurzaczy to jedynie pierwsze kroki na długiej drodze do osiągnięcia większej efektywności energetycznej w Unii Europejskiej. Następnym krokiem będą samochody, które odpowiadają za ogromną część emisji CO2 i innych szkodliwych substancji w krajach UE" - zapowiada Guido van Roegress, sekretarz Rady UE ds. energii i emisji. "Nie potrafię sobie wyobrazić żadnej sytuacji, w której realnie osoba prywatna potrzebowałaby samochodu osobowego o pojemności większej niż 2 litry i mocy wyższej niż 200 KM. I są to ograniczenia, z którymi trzeba się liczyć od początku 2016 r. Przyniosą one korzyść wszystkim mieszkańcom UE, z wyjątkiem garstki najbogatszych, która i tak sobie poradzi" - zakończył cierpko van Roegress.

##!$%@? #uniaeuropejska #cojaczytam #motoryzacja #zlomnik
  • 19
  • Odpowiedz
@mqmq: może po to żeby bezpiecznie i sprawnie wyprzedzić np tira? Trzeba w końcu zrozumieć, że moc nie służy jedynie do jeżdżenia 200km/h bo tyle to i lanos z górki wyciągnie tylko do sprawnego wyprzedzania i możliwości szybkiej reakcji na zdarzenia na drodze. Może to nie wiele, ale przejechałem ponad 100kkm, mam ponad 200km i jak na razie nie dostałem nigdy żadnego mandatu, a często dzięki rezerwie mocy udało mi się
  • Odpowiedz
@delbana: @mqmq: Wy nigdy nie jechaliście samochodem czy jak? Zresztą najgorszym gazem cieplarnianym jest para wodna! Ograniczmy parę wodną, zresztą co2 produkowane przez komunikację samochodową jest minimalne w stosunku do innych stref działalności człowieka.

Po co samochód o mocy ponad 200km? Otóż żebym sobie spokojnie mógł ciągnąć przyczepę kempingową lub motorówkę, żebym mógł pobawić się na torze, żeby sprawiało mi frajdę jeżdżenie samochodem i wiele innych. To jest moja przyjemność
  • Odpowiedz
@delbana: Dlaczego bogaci mają mieć ciężej? Ciężej za to że #!$%@? całą młodość zamiast żłopać piwsko, dostali się na dobre studia i #!$%@? kolejne lata żeby do czegoś dojść? Prawo nie jest dla biednych tylko dla wszystkich. Zresztą skoro nie jestem bogaty to co? Nie mogę jeździć mocnym samochodem. Zresztą to nie ma nic do czytania ze zrozumieniem, rządy są takie a nie inne bo jest demokracja czyli żądzą wszyscy nawet
  • Odpowiedz
@Alver: co to za rzewna gadka? Znam ludzi którzy się nie poświęcili i maja wszystko znam i takich którzy się poswiecali i mają niewiele. To że tobie się udało to wypadkowa różnych czynników nie tylko poświęcenia się. Wracając do tematu to uważam że mocne samochody są zbędne z racji siatki fotoradarów i ograniczeń wiec i tak pełnej mocy nie użyjesz. Ilu znasz ludzi z przyczepą kempingowa? Ja zero a znam ich
  • Odpowiedz
@Zbychoo: (#) :D Dałem się wkręcić, ale przepisy unijne często są tak oderwane od rzeczywistości, że nawet gdyby jakiś "sekretarz Rady UE ds. energii i emisji" na prawdę tak powiedział, to bym się nie zdziwił :D
  • Odpowiedz
@delbana: Jaka rzewna gadka? Nigdzie nie powiedziałem że mi się udało, po prostu chciałem pokazać że jest to ograniczanie wolności i dyskryminacja ze względu na zarobki. Wysoka moc nie oznacza że jeżdżę po drogach ile fabryka dała i moim celem jest #!$%@? się na drodze i zabranie jak największej liczby ludzi ze sobą. Moc jest wykorzystywana do wielu rzeczy, a to że nie znasz ludzi jeżdżących po torach ani posiadających przyczepy
  • Odpowiedz