Wpis z mikrobloga

@smi3tana: też, ale posłuchałam teraz jakąś nową piosenkę z października i to już nie to samo. To trzeba mieć te naście lat, żeby czuć te muzykę ;) Już jestem na nią za stara :(
@patusia: też ich widziałem na Opku, ale i tak jaram się jak Leszek łazienką w Dubaju.

I jeszcze Hurts, Kooks, Lily Allen, Timbaland i Florencja. Generalnie, zapowiada się najlepszy OWF w dziejach holocenu. #dutchboners
@Dutch: Na Kooksach też byłam. Właśnie dla Lily idę przede wszystkim :). A myślałam, że jeżeli chodzi o koncerty to już tylko czekam na Damiena Rice'a i Jamiego Culluma.
@patusia: ja idę dla Wombatsów. I Lily.

I Timbalanda, mimo że nie pochodzi z moich muzycznych rejonów, ale jest przekozakiem. Ciekaw jestem tylko, jak będzie wyglądał jego koncert, bo przecież nie zabierze ze sobą Nelly, SoShy i Timberlake'a :)
@patusia: tru, czasem warto iść dla samej osobowości i show :)

Zakładając że będzie tylko jedna scena (a chyba tak będzie, zważywszy że to Stadion?), to najpewniej pójdę na wszystko/prawie wszystko :)