Wpis z mikrobloga

  • 1
@kubeen: warto kupić i nie trzeba grać w pierwszą część bo fabularnie to RDR2 jest prequelem wydarzeń z RDR, tak więc śmiało bierz i się dobrze baw :)
  • Odpowiedz
@kubeen: wg mnie trochę lepiej byłoby zagrać w jedynkę najpierw, ponieważ epilog lepiej wtedy działa. Dużo osób narzeka na epilog ze nudny, a dla mnie to najlepsza cześć gry. Więcej nie napisze bo spojler.
  • Odpowiedz
@iErdo ech, gdyby rockstar chciał umieścić najpierw historię z dwójki to by tak zrobił. Tak jakby mówić, że każdy prequel to spoiler pierwowzoru xD po to się robi prequele, żeby w nie grać/oglądać w takiej kolejności jak chcieli twórcy. Więc się nie zgadzam, plus zakończenie dwójki jest 4x smutniejsze, jeśli się najpierw grało w jedynkę.
  • Odpowiedz
@PodniebnyMurzyn

ech, gdyby rockstar chciał umieścić najpierw historię z dwójki to by tak zrobił.

Gdyby tak było to by wydali to na PC xd Powiedz mi ile razy Arthur pojawia się w jedynce? Dwójka skupia się na nim i relacjami z gankiem, o Marstonie i tak jest wbrew pozorom całe nic

No i skąd wiedza, że chciałby. Początkowo miała być jedna gra, powstał Red Dead Revolver i z tego wyewoluowała jednynka, ale
  • Odpowiedz