Wpis z mikrobloga

Czy można powiedzieć, że to już powolny koniec Ukrainy? Co to może dla nas oznaczać?

Z tego co się orientuje to sytuacja jest co raz gorsza dla Ukrainy, mniejsze zainteresowanie ludzi wojną (nawet na tagu to widać) rządzących oraz świat bardziej interesuję się konfliktem Izraela z Hamasem oraz możliwym rozwojem konfliktu o inne kraje. W listopadzie też wywiadów udzielili Zelenski i Załużny i brakuje tam jakichkolwiek pozytywnych wniosków.

Czy Rosja, powoli bo powoli, ale w ciągu 2-3 lat zniewoli całą Ukrainę czy raczej zadowoli się tym mniej więcej co zdobyła, ale ciągle będzie robić zamieszanie przy granicach co wykończy i tak już biedną jak mysz kościelna Ukrainę, dalszy exodus obywateli i spowoduje na wpół upadłe państwo?
#ukraina #wojna #pytaniedoeksperta
  • 4
@niewiemjakiwybrac Rosja nie ma już szans ruszyć front w znaczący sposób, przejęcie militarne Ukrainy to już zupełna abstrakcja. Pokojowo po takiej ilości złej krwi też jest niewykonalne. Będzie się to tak tliło bo póki się nie skończy to nie będzie faktycznej przegranej która spowodowałaby ból dupy obywateli.