Wpis z mikrobloga

#przegryw

Ja rozumiem, że jestem obrzydliwy, rozumiem w sumie czemu się nade mną latami znęcano I wyśmiewano - mało empatyczne, ale rozumiem to, bo kogoś tak obrzydliwego gnębić nie szkoda. No ale co ja mogłem zrobić z tym - ja też żałuję i mi bardzo przykro, że muszę istnieć, przepraszam że oddycham, ale to i tak nie sprawi że zniknę. A bardzo bym chciał.

Która partia w końcu zalegalizuje eutanazję? Ile mogę czekać na skrócenie moich cierpień? Ja o nic nie proszę, nie narzekam na brak sprawiedliwości, nie interesuje mnie to już. Ja chcę po prostu możliwość wyjścia..
  • 6
  • Odpowiedz