Wpis z mikrobloga

#kanalsportowy Jak mam często bekę z chłopskiego rozumu Stana i nie uważam, żeby jego poglądy we wszystkim były zbyt błyskotliwe, tak są tematy gdzie trudno się z nim nie zgodzić takie jak akcja ze Słowikiem na gali i jego filmikiem. No i z tym nowym filmem, z biznesowego punktu widzenia to nie da się też mu czegoś zarzucić za bardzo. Chłop zaproponował turbouczciwy podział (rezygnacja z 75% wynagrodzenia, w zamian hajs z AdSense) i tego nie przyjęli. Nie będę pewnie za mocno śledził tego nowego projektu Stanowskiego, ale znając życie na luzie łyknie zasięgowo KS. Odklejenie biznesowe Borka i Smokowskiego niesamowite, to aż ciężko uwierzyć w brak zrozumienia tego biznesu Smokowskiego (sponsorzy przychodzący dla jego nazwiska a nie wyświetleń). Ewidentnie ego jest top u Borka i Smokowskiego, u Stanowskiego zresztą też. Z tą różnicą, że Stanowski 1. czuje internet 2. faktycznie pracował, więc to on ma tu wszystkie argumenty w ręce. Naprawdę Borek to osoba, która najbardziej straciła poprzez tylko uchylenie minimalnie rąbka tajemnicy tego jakim prywatnie poza kamerą jest bucem i de facto zakompleksionym człowiekiem. Smokowski, co jest największą jak myślę chorobą tego biznesu totalny narcyz, co nie jest dziwne, ale znacznie zaburza percepcje w życiu. Nie chciałbym w życiu z takimi ludźmi współpracować, pod kątem osobowości i charakterologicznym tragiczne towarzystwo.