Wpis z mikrobloga

@keep_it_real: zawsze to była moja ulubiona przeglądarka, ale ostatnio tak muli, że pomału przestaje się dać z tego korzystać
Dla przykładu strona A na firefoxsie wczytuje mi się 7-10 sekund, a na operze albo edge otwiera się od razu w ciągu sekundy.

Także u mnie niedługo będzie migracja na inną przeglądarkę.
@Erus: to nie kwestia sieci, bo jak tak przymula to procek też dostaje po dupie i wykorzstanie idzie do 70 czy więcej procent. Po każdo razowym obejrzeniu filmu na youtube zaczyna tak mulić, że trzeba wyłączać i włączać przeglądarkę aby muliło mniej, a nie tak że nie da się korzystać.
na wykopie też jakieś cyrki się dzieją i trzeba nową kartę robić co jakiś czas.
@r5678 U mnie Firefox działa szybko jak rakieta, pomimo że mam na niej mnóstwo różnych wtyczek. Z kolei w pracy używam czystego chroma, czasem też edge i mówiąc szczerze Firefox pod względem szybkości czy zamulania za bardzo nie odstaje od tamtych dwóch przeglądarek, tak że w twoim przypadku może być to problem lokalny.
@keep_it_real moja pierwsza przeglądarka na której konkretnie wciągnąłem się w internety :'). Po dłuższym czasie korzystania z explorera myślałem że to normalne że internet jest taki wolny. A później poprowadzili jakich zamykających gowien, telemetrii i śledzenia. Ech...
wczoraj minęło 19 lat od debiutu #firefox :) #linux #windows #macos


@keep_it_real: Szkoda, że Firefox przestał być nowatorski. Choć nigdy jakoś szczególnie nie był to jednak miał swój własny charakter. Teraz to taki inny Chrome. Zero inicjatywy, samo kopiowanie. Kiepski interfejs, coraz więcej ograniczeń w konfiguracji, usuwanie funkcji od tak.

Szkoda, że teraz ludzie od Firefoxa, zamiast dać nam program, który możemy sobie sami dostosować, po prostu mówią nam, jak mamy