Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Natomiast sama pandora żałosna i tragiczna. Wioha zrobiła 3/4 roboty, przydał się jej mendowaty charakter, bez niej to nie wiem, to byłoby jakieś kółko różańcowe. Lucy dołożyła swoje, miała świetną ripostę na Srocha, poza tym ona ma dobre pierwsze, przemyślane zdanie, ale po dowolnej odpowiedzi się zamyka w sobie i nie wchodzi w ping pong słowny, dlatego pozostaje wrażenie, że odpowiedź jest celna. Natomiast reszta po co tam była? Rozczarowująco od Wojtka począwszy, na Marvinie kończąc. Ale i tak nic nie przebije mojej żeńskiej ulubienicy Tori, która na spotkanie, które z zasady ma być kłotnią i obnażaniem finalistów, przyszła tam ich bronić i dla odmiany kłócić się z innymi uczestnikami. I to pajacowanie przy odpowiedziach Kukiza i taki uśmieszek(np. jak powiedzial że czuł że wszyscy go lubią), widać też było, ze ona kompletnie nie odczytałą nastawienia grupy do tej decyzji Kukiza z Lucy.
  • 9
  • Odpowiedz
@AnalitykK wg mnie - pocięli tę pandorę niemiłosiernie - być może były pytania od reszty, być może było grubiej - ale musieli to ocenzurować przez całą atmosferę w okół hotelu. Ciekawe czy Wojtas , Marvin lub Łucja wypowiedzą się szerzej.
  • Odpowiedz
  • 3
@kura_detektyw: ona generalnie miała fatalne wejście i to ustawilo całe jej postrzeganie. Plus bycie dosyć agresywną w słowach, taki trochę mendowaty charakter pisząc wprost. Ale prawda jest taka, że jak pominiemy jej atak na Lucy to potem dosyć trzeźwo oceniała i szybko rozgryzła Rocha, potrafiła prosto w twarz jego grupie wzajemnej adoracji powiedzieć, że się izolują i odtrącają innych itd. Masę trzeźwych ocen i komunikowania tego wprost.
  • Odpowiedz