Wpis z mikrobloga

#W ostatnich wyborach głosowałem na PO - od razu to powiem, bo zaraz ktoś zapluje monitor ze jestem z PiSu albo symetrystą.

Nie rozumiem co się dzieje w głowie moich rodaków, ogladam TV, czytam twittera - tutaj jest tak duza polaryzacja, ze kazdy pomysł jest albo chwalony albo uwalony od razu - nie ma dyskusji. Wezmy CPK - nie jestem ekspertem, ale na chłodno - wiekszosc speców (byli prezesi LOTu - w tym ten z nadania PO) - mowia ze CPK jest potrzebne - wiec chocby z tego powodu uwazam, ze nie mozna po prostu "zaorać" tego projektu. I mam mega podejrzenia, jak nagle przychodzi nowa wladza i tak lekko mowi zeby to zaorać. Jakiś poseł po historii albo socjologii mowi co zrobic z duzym infrastrukturalnym projektem i reszta klaszcze uszami...

Po drugie, to mega smutne, w głowach części Polaków autentycznie widzę mechanizm, ze jak w Polsce cos się buduje to jest megalomania i wydawanie pieniędzy. CPK? megalomania, Elektrownie? za dużo tych planów (1 wystarczy, jakaś mała skromna), Armia ? 300K za dużo, 1000 czołgów ? kto to widział, własna obrona antyrakietowa? czemu prowokujemy sąsiadów! 500+? Polacy sie sprzedali za 100euro (oczywiście w innych państwach to jest mega fajny socjal - u nas ludzie to biedaki żebraki)

Więc odwrócę pytanie, chyba wszyscy zgodzimy się, ze aby państwo się rozwijało, bogaciło i tworzyło miejsca pracy, i było niezależne i bezpieczne potrzebne są inwestycje - inwestycje z reguły polegają na tym ze wykładamy bardzo duże pieniądze i oczekujemy zwroty w ciągu 5-10-15 lat. Czasem ten zwrot nie jest oczywisty, 1000 czołgów nie generuje zysku a tylko koszty - na papierze, ale może zapewnić pokój - to chyba dość dobry zwrot? I nie mówmy o abstrakcyjnych sytuacjach ze NATO nas obroni - NATO byc moze nas obroni, ale pytanie jak ta obrona czy pomoc bedzie wygladala, bo jesli ktos naprawde mysli ze matka Johna z USA pozwoli Bidenowi w razie "w" wyslać go na front i umierać za Polaka, albo Helmut chętnie wejdzie w Leoparda to mysle ze mega sie niektorzy moga zdziwic. Być moze to będzie wsparcie z powietrza, amunicji, albo broni, być moze nawet mniejsze odddzialy by się pojawily - ale 95% wysiłku będzie ponosić Polska.

Chciałbym od nowej koalicji usłyszeć merytoryczną dyskusje i ich wizje - a nie oranie i rozliczanie (albo przynajmniej nie tylko). Jaka jest ich wizja, jaki jest ich plan na inwestycje i jak polska ma wyglądać za 15 - 20 lat. Nie wystarczy mi już "rozliczmy PIS i przywrócimy praworządność, do tego odblokujemy KPO i cześć gmin będzie mogla finansowac kola gospodyn wiejskich i dzierganie na drutach ze srodkow unijnych.

I was też zachęcam do wymagania od polityków wyższych standardów - szanujmy siebie i swoją inteligencje, niezależnie od poglądów.

#polityka #geopolityka
  • 7
@Marcin3005: Przecież moj post to idealna kalka Twojej osoby. Napisałem swoje zdanie, w sumie nic kontrowersyjnego - myślę ze generalnie większość ludzi powinna się zgodzić - a Ty atakujesz ad personam i nawet nie wiem, do którym urojeń nawiązujesz.
@BornInSmokes: Nowa władza jeszcze nie przyszła, ale masz już mega podejrzenia. Na razie mowa jest, że zakupów uzbrojenia nie skasują i będą dalej zwiększać liczebność armii. Mówią, że potrzeba analizy CPK, a o kasowaniu na razie mowy nie ma. Może z ocenami trzeba się wstrzymać, nie polegać na tym co mówi obecna propaganda partyjna. Jak mamy wymagać to oceńmy także odchodzących i ich sukcesy. Papierowe dywizje, samochody elektryczne i przekop, którego