Wpis z mikrobloga

Przeszedłem w końcu tę grę. Podzielę się swoimi przemyśleniami, jako gracza, który:
1. Wychował się na dwóch pierwszych częściach
2. Spędził wiele dni przy stołach fabularnych RPG
3. Dziś nie gra praktycznie wcale, a ostatnia gra jaką ukończyłem był Wiedźmin 3 xD

1. Ogólnie jestem mega zadowolony, zwłaszcza moje boomerskie, nostalgiczne sfery przez prawie cały czas rozgrywki były przyjemnie połechtane. Było intrygująco, było epicko, było baldurowo. Well done.
2. Jestem zaskoczony, że rozwój postaci kończy się na 12 poziomie. Nie kupuję tłumaczenia twórców, że postaci są zbyt potężne. Po to jest więcej poziomów w mechanice D&D, żeby z nich korzystać.
3. Gdybym miał coś poprawić w fabule, to odwróciłbym kolejność aktów.


4. Gra niestety potrafiła zmęczyć, głównie dwoma elementami:
- dokładna eksploracja zajmuje okropnie dużo czasu, a i tak wiesz, że nie jest "na 100%"
- gra pozostawia w rękach kostek za dużo wyborów gracza. Chcesz coś zrobić w określonym stylu, podjąłeś decyzję, ale nie tak szybko - rzuć kością NA WSZYSTKO. Uważam, że to jest przegięte i przecież jak ktoś się uprze, to i tak wczyta grę i może to robić do skutku. Zdecydowanie zbyt dużą część prowadzenia narracji oddali kościom.
5. Trochę brakowało mi też easter eggów, poczucia humoru, wykorzystania potencjału postaci etc.


No nic, nie pozostaje mi nic innego niż...



#bg3 #baldursgate #baldursgate3
Iudex - Przeszedłem w końcu tę grę. Podzielę się swoimi przemyśleniami, jako gracza, ...

źródło: Screenshot_83

Pobierz
  • 30
@Iudex dawaj barda z wieloklasowoscia na dwie kusze, żeby na 11 lvl pizgać 3 ataki na rundę :) rozważ też mody do gry, jeden z nich zdejmuje ograniczenie awansowania, i możesz wbić wyższy lvl niż 12
Nie kupuję tłumaczenia twórców, że postaci są zbyt potężne. Po to jest więcej poziomów w mechanice D&D, żeby z nich korzystać.


@Iudex: to wymaga pewnego rodzaju podejscia do fabuly i klimatu.

Rozumiem ograniczenie poziomow ale widzial bym to tak ze 12 poziom wbijasz na koncu gry robiac wszystko na powiedzmy 90%
A nie ze praktycznie caly 3 akt biegam na max lvlu

ALE rozumiem ze ktos np robi przygote obdartusow bez
@Iudex: No że to praktycznie klon Divinity: Original Sin i powinni dać aktywną pauzę jak to było w oryginale a nie grę turową by oddzielić te gry. Teraz powstaje kolejna gra z serii Divinity i znów będzie turowa. W kółko to samo, te gry się od siebie nie różnią a przecież są innym uniwersum :/
No, tylko to wprowadzenie w mechanikę trwa 2/3 gry xD


@Iudex: i generalnie gra uchodzi za bardzo latwa, i wiele mechanik splyca, wielu w ogole nie pokazuje zeby nie przytlaczac itp

ale moim zdaniem to swiadoma decyzja ktora sprawila ze bg3 sie przyjelo a np pathfinder w ktorym na etapie tworzenia postaci dostajesz na ryj tabelki odbija od siebie wiekszosc poza fanami gatunku
  • 0
@dr_Acula: Ogarnąłem, jakoś przegapiłem ten przycisk przez 160h grania xD A jak byś łączył, barda z wojownikiem? Czy co jako drugą klasę?
twórcy nie wykazali się też jakimiś postaciami, które byłyby tak charakterystyczne i w pewnym momencie złapałem się na tym, że gram Minsciem, Jaheirą, więc odgrzewanymi kotletami


@Iudex: oj, z tym to sie totalnie nie zgodze, imo Laezel i Shadowheart są świetnie poprowadzone
@Iudex Scanlan? ;D moja pierwsza gra była bardem. Ogólnie zgadzam się w wielu sprawach z tobą- poza tym że kolejność aktów mi nie przeszkadzała tak bardzo jak... epilog. Mam wrażenie niedosytu. To było takie "hurra, jesteś bohaterem". Dup. Koniec gry.
Teraz jadę 2 podejście Durgiem paladynem i na tacticu.
@Iudex: Mnie #!$%@?ą ci wszyscy co piszą odnośnie level capa, że Lariani zatrzymali rozwój na 12, bo mieliby problem z implementacją czarów poziomów 7 i wyżej, bo za bardzo wpływają na świat i tego się nie da zrobić.

Jakoś się kurde dało w przeszłości. Rzucało się Bramę w BG2, ID2 czy NWN1 & NWN2 aby przywołać biesa czy balora, nikt nie oczekiwał, że w grze będzie dostępny każdy z planów wieloświata,