Wpis z mikrobloga

#izrael
taka refleksja
Boty proizraelskie ciągle skamlą "cywile giną w palestynie bo hamas stosuje żywe tarcze"
To czym się rożni ofiara cywilna w palestynie od ofiary cywilnej w izraelu?
tym że hamasowcy zabijali bezpośrednio, z bliskiej odległości strzałem, a izraelici zabijają rakietami.
Czemu nikt nie mówi że "izrael stosował żywe tarcze z cywili?"
gdzie było wojsko wtedy?
czemu zwlekali z uderzeniem?
czemu impreza była bez obstawy?
czemu zgineło 1400 ludzi w izraelu a wojsko miało to gdfzieś?
a raczej
kto wydał rozkaz wosjku żeby mieć to gdzieś?
podpowiedz: natenjahyj
  • 6
@wylisiony_afrowiorek: Co ciekawe wyskrobkom stosowanie dokładnie tej samej taktyki żywych tarcz przez mikrożyda Żałeńskiego nigdy nie przeszkadzało. Ileż to było krokodylich łez, bo rakieta uderzyła w blok zabijając dzidziusia lub starą babę. Teraz odbywa się wysadzanie cywili na dużo szerszą skalę, no ale napletosceptykom wolno bo walczom z terroryzmem.
@Stallion45: Czy Ty naprawdę porównujesz wojnę w Ukrainie do wojny w Strefie Gazy? Pierwszy kraj został zaatakowany z powodu czyichś zapędów imperialistycznych. Drugi obszar po latach bombardowania sąsiada, odrzucania WSZYSTKICH planów pokojowych został w końcu zaatakowany. Obszar, który dostaje OGROMNE wsparcie na rozbudowę, rozwój i zamiast je wydać na ten rozwój to wydał na co? Na tunele, w których ukrywają się bojownicy?