Wpis z mikrobloga

#przegryw 9000lvl: sekretarka przyszła powiedzieć: „do widzenia i do jutra” przed wyjściem z biura a mój mózg dostał laga w #!$%@? i odpowiedziałem: „dziękuję i do jutra” zakładając że powiedziała też „miłego wieczoru” (jak czasami) killmepls
  • 4
  • Odpowiedz
już o tym zapomniała


@sylben: na pewno nie. Pewnie będzie z koleżankami z pracy kręcić z niego bekę przez najbliższe tygodnie. Pozostaje wypowiedzenie, ewentualnie długie L4, aż im się śmianie z tego znudzi
  • Odpowiedz