Wpis z mikrobloga

@obywatel_gov: a po co dolary chcesz kupować na revolucie? Normalnie miej złotówki na revolucie i płać kartą, bedziesz tylko raz płacił za przewalutowanie i revolut zrobi to automatycznie. Poczytaj w necie jakie bankomaty w tych krajach nie pobierają dodatkowej opłaty za wypłatę kartą revoluta. Ewentualnie weź na wszelki wypadek jakieś 100 dolarów. Jak ich nie wykorzystasz to zachowaj na przyszłość. Będąc w Gruzji korzystałem tylko z revoluta mając złotówki na koncie.
@obywatel_gov: cały myk revoluta polega na tym, że mają dobry kurs. Kupując dolary za złotówki i lari za dolary tracisz dwa razy na przewalutowaniu, ale tak jak pisze @ChlopoRobotnik2137 dobrze jest mieć na wszelki wypadek drugą kartę (tą co używasz w Polsce, co prawda prowizje są dużo większe, ale zakładamy, że jej nie użyjesz) i jakąś gotówkę 50-100 dolarów. Będąc w Gruzji miałem na revolucie tylko złotówki i wszędzie płaciłem kartą
W Gruzji normalnie prawie wszędzie zapłacisz kartą, ja używałem karty Kantoru Aliora, wypłacam lari z dowolnych bankomatów i wychodzi dużo taniej niż kantory. Przed wyjazdem najwyżej wymieniam trochę euro w razie W, ale dużo bardziej się opłaca sama karta, analogicznie jak z revolutem.