Wpis z mikrobloga

@JerryManson ogólnie ten ich wieczór kawalerski (albo męski wypad poprostu nie jestem teraz pewien) to cały film był niewypał. ale w ostatniej scenie są porwani z workami na głowie chyba przez gang motocyklistów i tak w sumie jeden z nich coś kozaczy że jak tkną jego przyjaciół to ich #!$%@? i potem ujawnia się ten chłop co reżyserował ich przygodę i tłumaczy im se to wszystko to była inscenizacja i że prawdziwym