Wpis z mikrobloga

Cześć! Dziś #kolemsietoczy przez Alpe Adrię.

Jest to jedna z najpopularniejszych i najlepiej ocenianych tras rowerowych w Europie. Tutaj wrzuciłem krótki film-relacje. Bardzo zapraszam. A jeśli kogoś interesują praktyczne aspekty z to poniżej info.

Dystans: 400 km.
- Czas potrzebny na jej przejechanie: min. 4 dni. Jednak zalecam ciut więcej, aby się nie gonić i zobaczyć po drodze coś więcej niż asfalt.
- Trudność: trasa jest dość łatwa. W pionie ma jakieś 2400m podjazdów.. Początkowo trasa biegnie wzdłuż rzek do góry, w Bad Gastein jest najostrzejszy podjazd (pierwszy pik), potem już praktycznie do samego końca trasy jest powolny zjazd z przerwą na drugi ciut dłuższy podjazd na granicy z Włochami. Jeśli ktoś nie radzi sobie na podjazdach, może natomiast z łatwością pomóc sobie pociągiem na tych podjazdowych fragmentach. Sami skorzystaliśmy z pociągu z Villach do Tarvisio (przez włoską granicę), gdyż złapał nas długi deszcz. Pociągiem również można podjechać np. przy największym podjeździe do Bad Gastein.
- Ruch samochodowy - trasa w znakomitej większości jest pociągnięta po odizolowanych od ruchu samochodowego ścieżkach rowerowych. Najlepszy fragment to ten po torach dawnej kolei zaczynający się zaraz za granicą z Włochami (w Tarvisio), i który ciągnie się przez 70km. Nie znaczy to jednak, że nie ma tez gorszych fragmentów, gdzie jedzie się po ulicy. Najgorszy to podjazd w okolicy zamku Hohenwerfen. Mimo szerokiego pobocza, doświadczenie było to mało przyjemne.
- Co mi się podobało najbardziej? Zdecydowanie dostępność i łatwość tej trasy. A także infrastruktura - liczne kawiarenki po drodze, szeroka baza noclegowa, dobre oznakowanie no i atrakcje jak chociażby tunele rowerowe i imponujące wiadukty.
- Co mi się nie podobało? Siesta w godzinach popołudniowych! ???? Bywało tak, że trzeba było się zapchać kebabem lub bananem w godzinach 13-16, bo wszystkie sensowniejsze knajpy zamknięte, a kiedy ja najbardziej jestem głodny.
- Powrót do Salzburga? Realizowany jest przez sporo prywatnych firm autokarowych. Spakowaliśmy rowery do busa za 150euro a ten przewiózł Was do Salzburga, gdzie mieliśmy auto. Opcja pociągowa wcale nie musi wyjść taniej...
czarek69 - Cześć! Dziś #kołemsiętoczy przez Alpe Adrię. 

Jest to jedna z najpopula...

źródło: alpe adria trasa rowerowa

Pobierz
  • 29
@czarek69: orientujesz się może jak wygląda przewiezienie roweru w Austrii w pociągach typu: "ograniczony przewóz rowerów w wag. nieprzyst." ?
Czy działa to tak jak u nas? Czy są problemy?
Z PL do Wiednia lata Sobieski, ale do Salzburga wygląda to średnio.
  • 0
@barman84: hm, nie wiem jak to wygląda wszystkich pociągach. Jednak w tych na trasie alpe-adria można śmigać raczej bez większych problemów. Ja bym rezerwował w ciemno, najwyżej jechałbym kolejnym pociągiem. Ponadto jeśli startujesz ze stacji początkowej szansa że miejsce na rower będzie jest ogromna.
@czarnek69 @barman84: zależy jaki typ pociągu, ale na niemal każdej trasie znajdziesz pociąg który przewozi rowery. można to łatwo sprawdzić na stronie oebb (jest wersja ang) wybierając opcję jazdy z rowerem. warto jednak rezerwować wcześniej, bo turystów z rowerami tu sporo, a pociągi nie są z gumy, i nie każdy, jak ten z udine do villach ma aż dwa specjalne wagony tylko na rowery. A nieco więcej o pociągach i rowerach