Aktywne Wpisy
KingaM +12
15 lat na wykopie, tysiące rozmow z mireczkami, a dobrze rokowało i robiło to jedynie paru, z czego 90% na wykopie już nie pisze i ciągle znajomość się urywa przez ghosting, nie wiem co jest ze mną nie tak, wcale nie przedłużam i sama wychodzę z propozycją spotkania ale najczęściej do niego nie dochodzi
#randkujzwykopem ktos powie że wybrzydzam za mocno,że hipergamiczna ze mnie bestia, że każdy ma wady sratatatata...BZDURA! Są róże
#randkujzwykopem ktos powie że wybrzydzam za mocno,że hipergamiczna ze mnie bestia, że każdy ma wady sratatatata...BZDURA! Są róże
onucoutkajpysk +66
Ah już nie mogę się doczekać jak Donald Tusk powróci do ilości ministrów, viceministrów oraz innych stanowisk do poziomu z roku 2015. Obniży także wydatki na KPRM, to poziomu sprzed rzadów PiSu.
Bo obniży prawda? Bo powróci prawda?
Jasne.
Jedyne co zobaczymy to fikołki poewskich fanatyków, ktorzy usprawiedliwia każde kłamstwo swojego rudego idola.
Dla dzieci nie będzie pieniędzy.
Ale dla polityków POKO CZOKO zawsze się posadki dobrze płarne znajdą. Brak stanowiska? To
Bo obniży prawda? Bo powróci prawda?
Jasne.
Jedyne co zobaczymy to fikołki poewskich fanatyków, ktorzy usprawiedliwia każde kłamstwo swojego rudego idola.
Dla dzieci nie będzie pieniędzy.
Ale dla polityków POKO CZOKO zawsze się posadki dobrze płarne znajdą. Brak stanowiska? To
Jeśli #pis chciałby utworzyć rząd po tym jak Pan Prezydent zgodnie ze zwyczajem zleci formowanie rządu partii, która zdobyła najwięcej głosów to jedyna szansa na stworzenie takiego rządu to przeciągnięcie brakujących posłów z PSL i może kilku z Konfederacji. Co do PSL to słyszymy na wysokim szczeblu tej partii bardzo głośne i stanowcze dementi takiej możliwości. Wydaje się zatem, że PiS musi przeciągnąć posłów będących niżej w hierarchii zapewne obiecując ich ludziom intratne stanowiska w spółkach skarbu państwa i liczyć na to, że znajdzie się odpowiednia liczba takich chytrych niższych posłów lub, że wprowadzą oni oddolne naciski w partii na swoich liderów by ci rozważyli scenariusz koalicyjny z PiS. Oba warianty wydają się jednak mało prawdopodobne z uwagi na zbyt dużą liczbę "brakujących" posłów. Jednakowoż przejęcie nizin politycznych PSL-u z pomocą kilku konfederatów wydaje się bardziej realnym scenariuszem. Natomiast brak liderów PSL-u w takiej koalicji też nie jest całkowicie pewny albowiem naciski niższych posłów na zarząd partii byłyby zapewne znaczne. Wobec takiej sytuacji by wyjść z twarzą kierownictwo PSL-u musiałoby opinii publicznej przedstawić jakiś wewnętrzny konflikt zapewne światopoglądowy wewnątrz Trzeciej Drogi co miałoby usprawiedliwiać podjęcie dyskusji o koalicji z PiS.
Szansę na stworzenie koalicji PiS - PSL oceniam jednak jako nie wyższe niż 20 - 25%
Natomiast chodzą słuchy, szczególnie w mniejszych miejscowościach, że posłowie PSL-u z nich pochodzący chętnie widzieliby taki scenariusz. Problemem jest jednak ich strach przed reakcją kierownictwa partii na takie ich zakusy. Jedyną szansą dla PiS w mojej ocenie byłoby stworzenie sytuacji gdzie znacząca grupa posłów PSL niższego szczebla wspierana przez tych szczebla średniego a najlepiej pod przywództwem jednego z posłów wysoko obsadzonych w partii wystąpiłaby jednocześnie z propozycją takich rokowań z partią Kaczyńskiego.
Zadanie dosyć karkołomne dla PiS-u jednak nie a-wykonalne, choć aktualnie nie widzę postaci dość charyzmatycznej by mogła tego dokonać z ludowcami.
#analizazdupy
@wargi-sromowe-mniejsze: Możliwe. Wyborcy psl to mentalni pisowcy.